Uwaga na drodze z pierszenstwem przejazdu!!!!

Prawo, jak zachować się na drodze, czego unikać, na co i na kogo zwracać uwagę....

Moderator: michu

Uwaga na drodze z pierszenstwem przejazdu!!!!

przez StalinGPX » 27 maja 2007, o 20:31

Witam chce sie podzielic z wami moimi przykrymi doswiadzczeniami zwiazanymi z drog± z pierszenstwem przejazdu otóz jadac raz 1 list na cmentarz jecha³em g³owna drog± jakies 110 km/h i z drogi podporz±dkowanej wyjecha³ mi samochod prosto pod ko³a i trzask (5 srub w nodze i polamane 4 zebra) i wina byla ewidentnie tej kobiety z samochodu. To mnie nauczy³o jednego ze nie ufam drodze z pierszenstwem bo jak sie pozbiera³em to mialem podobna sytuacje jade a ze stacji benz wyjezdza mi kobieta (znowu:)) i stane³a zaraz dalej na przejsciu dla pieszych zeby przepuscic pieszych a "mignê³± sie dos³ownie o po³ metra przedemna i zaraz po hamulcach. NIe wiem jak wy ale ja wole zwolnic przy skrzyzowaniach bo zawsze moze sie znalezdz jakis parapet ktory wjedzie pod ko³a. Pozdrawiam
 
Posty: 39
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 18:14
Lokalizacja: Zawiercie

przez marcin » 28 maja 2007, o 06:21

cale szczescie ze wyszedles z tego calo.
ja tez nie ufam drodze z pierszenstwem bo jak wiadomo je¿dz± rózni ludzie, pijani, naæpani nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
zawsze popuszczam delikatnie manetke na takim przejezdzie jak widze ze jest spoko to cisne dalej.

wczoraj np jechalem sobie 70km po miescie i nages mi skuter wyjechal z lewej strony w ostatniej chwili przychamowalem a ten pacan jeszcze sie za¶mia³. jak bym jechal wiecej to wypadek murowany.
Avatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 518
Dołączył(a): 9 maja 2007, o 22:31
Lokalizacja: Szczecin

Re: Uwaga na drodze z pierszenstwem przejazdu!!!!

przez Kwazi_ » 28 maja 2007, o 08:52

StalinGPX napisał(a):NIe wiem jak wy ale ja wole zwolnic przy skrzyzowaniach


ja nigdy nie zwalniam...:P
 
Posty: 255
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 09:30

przez StalinGPX » 29 maja 2007, o 09:57

Ja tez nie zwalnia³êm i dlatego BÊÆ!!! i od tego czasu zycie jest dla mnie wa¿niejsze. A jak chce poszalec to jade na trase w nocy tak jest najlepiej bo nie ma wcale samochodów. Pozdro
 
Posty: 39
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 18:14
Lokalizacja: Zawiercie

przez maniakmc » 30 maja 2007, o 15:29

Ja zawsze staram siê wzi±æ tak± drogê podporz±dkowan± od ¶rodka jezdni gdy¿ wtedy wje¿d¿aj±cy na ni± ma szanse zahamowaæ jak mnie zobaczy a ja mam wiêksz± szansê na ucieczkê. No a tak poza tym to zawsze zwalniam troszkê i polecam te¿ innym:)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 20 maja 2007, o 15:34
Lokalizacja: Cieszyn

przez Piotrek » 30 maja 2007, o 23:52

Ja rowniez zwalniam przed skrzyzowaniami no chyba ze jest super widocznosc i wszystko widac to cisne. Mialem kilka razy wymuszenia ale obylo sie bez kolizji.
 
Posty: 8
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 19:12
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

przez bonhart » 21 czerwca 2007, o 17:59

Ja po nas³uchaniu siê ró¿nych opowie¶ci je¿d¿ê tak jakby wszyscy chcieli mnie zabiæ, a sytuacji na skrzyzowaniach szczególnie polecam przemy¶leæ wcze¶niej .Katamaranirze po prostu nas nie widz± a jeszcze gorzej ,widz± a specjalnie wymuszaj±.Kilka razy ostro heblowa³em i uratowa³em siê dziêki ma³ej prêdko¶ci.
 
Posty: 1
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 15:40
Lokalizacja: Cz?stochowa

przez carcass » 29 czerwca 2007, o 14:33

Zawsze je¿d¿ê bli¿ej ¶rodka, nagminne jest wyje¿d¿anie, b±d¼ wychylanie siê i nag³e hamowanie bo zobaczyli motor. mai³em ostatnio tak± sytuacjê, ¿e jaka¶ babka (¶lepa albo ma³o rozgarniêta) wyjecha³a z bramy prawie na ¶rodek, ¿eby lepiej widzieæ czy nikt nie jedzie. Na szczê¶cie, jak pisa³em jecha³em bli¿ej ¶rodka i lekko tylko musia³em odbiæ, ¿eby j± omin±æ.
 
Posty: 1
Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 08:17

przez StalinGPX » 3 lipca 2007, o 19:37

carcass napisał(a):wyjecha³a z bramy prawie na ¶rodek, ¿eby lepiej widzieæ czy nikt nie jedzie.

no ja tez mam podobny problem szczegolnie jak wyjezdzam fordem ranchero (strasznie d³uga przednia maska) a tui jeszcze zywop³ot to tez nic nie widze ale przewaznie jade z kims to on wychodzi i mowi kiedy moge wyjecahc chociaz na pobocze.
 
Posty: 39
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 18:14
Lokalizacja: Zawiercie

przez Anka » 3 lipca 2007, o 22:57

nie czepiajcie siê ju¿ tak bab :P ja tydzieñ temu cudem uniknê³am wbicia siê w karawan wyje¿d¿aj±cy z cmentarza i prowadzi³ go na bank jakis FACET (bez jaj)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 3 lipca 2007, o 07:32
Lokalizacja: Pozna?

przez Andrzej » 4 lipca 2007, o 09:14

Z do¶wiadczenia wiem ¿e nie wszystkie sytuacje mo¿na przewidzieæ. Wiêkszo¶æ kierowców puszek ¼le ocenia prêdko¶æ motocykla my¶l±c ¿e zd±¿y pakuje siê wprost pod ko³o moto. To po pierwsze. Po drugie bezmy¶lno¶æ. Nikt nie przewidzi reakcji drugiego u¿ytkownika drogi! I z przykro¶ci± stwierdzam i¿ tyczy siê to wszystkich!!! £±cznie z motocyklistami, bo i Nam czasem "strzela co¶ do ³ba". S³ysza³em kiedy¶ jak go¶ciu na moto, w swoim mie¶cie, wjecha³ dla picu w ulicê jednokierunkow± pod pr±d, no i straci³ nogê. Blacha samochodu mu obcie³a. Tak wiêc z czasem nabra³em dystansu do wszystkiego co porusza siê po drogach i póki co jestem JESZCZE ca³y. Aczkolwiek te¿ lubiê odkrêciæ gaz, ale robiê to w miarê bezpiecznych miejscach.
 
Posty: 7
Dołączył(a): 9 czerwca 2007, o 10:34
Lokalizacja: Gi

przez StalinGPX » 4 lipca 2007, o 11:26

Ktos wreszcie pisze z sensem jedno jest pewne ze na drodze nikt nie jest ¶wiêty i wole uwazac jadac na moto bo nawet jak nie ja spowoduje wypadek tylko druga strona (puszka) to i tak ja bede najbardziej poszkodowany bo udezajac w samochod moge wgniesc np zderzak albo drzwi a ja sam przelatuje nad samochodem i udezam w s³up.
 
Posty: 39
Dołączył(a): 27 maja 2007, o 18:14
Lokalizacja: Zawiercie

przez ryba » 2 kwietnia 2008, o 07:34

...otó¿ to! Ja jak doje¿d¿am do skrzy¿owania i widzê, ¿e kto¶ stoi i czeka na skrêt w lewo, to wole siê zawsze tak ustawiæ na jezdni, ¿eby mnie móg³ wcze¶niej zobaczyæ, a jak siê i tak nie da to zwalniam (bo mia³em ju¿ kilka gwa³townych odhamowan i testów ³osia)... co prawda zwolnienie niektórych ³osiów popycha do próby przeskoku w stylu "mo¿e mi siê uda"...
 
Posty: 19
Dołączył(a): 1 kwietnia 2008, o 10:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uwaga na drodze z pierszenstwem przejazdu!!!!

przez Kiloscar » 2 kwietnia 2008, o 22:30

Kwazi napisał(a):
StalinGPX napisał(a):NIe wiem jak wy ale ja wole zwolnic przy skrzyzowaniach


ja nigdy nie zwalniam...:P




bo ty dawca jeste¶ ! :-P ;-)
Kiloscar
 

przez lukaszp » 22 kwietnia 2008, o 13:57

ryba napisał(a):... co prawda zwolnienie niektórych ³osiów popycha do próby przeskoku w stylu "mo¿e mi siê uda"...


No i te¿ o to siê rozchodzi.
Mia³em kiedy¶ Bandita 600 - jecha³em jak wyliczy³a policja 93 km/h po mie¶cie (w±tpie w to ale nie by³o przepisowo to wiem) - doje¿d¿aj±æ do krzy¿ówki uj±³em gaz z manetki bo widzia³em ¿e kole¶ siê czaji do lewoskrêtu by³em z 30m przed krzyzówk± ruszy³ pe³n± lag± - ³ad± samar± - tyle co mog³em zrobi³em - po³o¿y³em motor - odczepi³em siê od niego - moto uderzy³o w bok samary ja polecia³em pod auto (Ford Transit) stoj±ce na przeciwnym pasie.

najlepiej jechaæ ogólnie powoli jak s± krzy¿ówki - jedziesz szybko i ujmiesz gazu kto¶ uzna to za z³ot± monetê i wjedzie Ci prosto pod moto.
 
Posty: 7
Dołączył(a): 21 kwietnia 2008, o 14:19
Lokalizacja: Rzesz


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
cron