¦liskie pasy
Moderator: michu
Posty: 26
|Strona 1 z 1
¦liskie pasy
Mo¿e to trochê nie na temat ale my¶lê ¿e warto o tym wspomnieæ.
Chcia³ bym zwróciæ wasz± szczególn± uwagê na wszelkiego rodzaju bia³e pasy na drodze. Proszê was aby¶cie w czasie deszczu nawet na nie nie naje¿d¿ali gdy¿ mo¿e to sie skoñczyæ tragedi±. Wczoraj jecha³em ze Skoczowa w stronê Katowic. Gdzie¶ na wysoko¶ci Miko³owa zaczê³o do¶æ mocno padaæ. Ale to co w³a¶ciwie najbardziej podnios³o mi adrenalinê to by³o to ¿e jad±c prosto nie skrêcaj±c nawet lekko, najecha³em na bia³± strza³kê na skrzy¿owaniu i tylna opona o¶lizne³a sie bokiem przy ok 40km/h. A muszê zaznaczyæ ¿e oponki mam nówki w tym roku kupione obydwie. A dalej hamuj±c na skrzy¿owaniu ¶lizn±³em sie na pasach przej¶cia dla pieszych. Ostatnio znajomy jad±c na rondzie w czasie deszczu przy ok 15km/h zaliczy³ ¶lizga na pasach. Boczek do malowania.
Zwracam wasz± szczególn± uwagê aby¶cie nie lekcewa¿yli pod ¿adnym pozorem wszelkiego rodzaju znaków poziomych podczas deszczu. Ja od dzi¶ omijam je jak tylko sie da podczas deszczu.
Chcia³ bym zwróciæ wasz± szczególn± uwagê na wszelkiego rodzaju bia³e pasy na drodze. Proszê was aby¶cie w czasie deszczu nawet na nie nie naje¿d¿ali gdy¿ mo¿e to sie skoñczyæ tragedi±. Wczoraj jecha³em ze Skoczowa w stronê Katowic. Gdzie¶ na wysoko¶ci Miko³owa zaczê³o do¶æ mocno padaæ. Ale to co w³a¶ciwie najbardziej podnios³o mi adrenalinê to by³o to ¿e jad±c prosto nie skrêcaj±c nawet lekko, najecha³em na bia³± strza³kê na skrzy¿owaniu i tylna opona o¶lizne³a sie bokiem przy ok 40km/h. A muszê zaznaczyæ ¿e oponki mam nówki w tym roku kupione obydwie. A dalej hamuj±c na skrzy¿owaniu ¶lizn±³em sie na pasach przej¶cia dla pieszych. Ostatnio znajomy jad±c na rondzie w czasie deszczu przy ok 15km/h zaliczy³ ¶lizga na pasach. Boczek do malowania.
Zwracam wasz± szczególn± uwagê aby¶cie nie lekcewa¿yli pod ¿adnym pozorem wszelkiego rodzaju znaków poziomych podczas deszczu. Ja od dzi¶ omijam je jak tylko sie da podczas deszczu.
- Posty: 5
- Dołączył(a): 20 maja 2007, o 15:34
- Lokalizacja: Cieszyn
Masz racje mialem juz takie zajscia przewaznie na przejsciach dla pieszych. Niektore nowe przejscia sa juz zrobione jak sie nalezy czyli sa namalowane pasy a potem przysypane takim ¿wirkiem czy czyms takim (wiecie o co chodzi) to na takich przejsciach jest luzno a tak to mozna nie¼le sypn±æ raz nawet mnie zachwia³o jak wyprzedza³em przez podwójna ci±g³± (powinien byc mandat) i to przy predkosci ok 70km/h. Trzeba uwazac tak jak ze wszystkim na drogach. bo auto jak sie po¶lizgnie to co puknie w drugie albo w s³up i ma do roboty maske itp a my??? My lezymy na glebie i cierpimy.
- Posty: 39
- Dołączył(a): 27 maja 2007, o 18:14
- Lokalizacja: Zawiercie
A najgorzej jak raz jechalem z czestochowy do myszkowa przez z³oty potok itp to tam sa takie fajne zakrety i raz wymijam auto na zakrecie i wykladam sie a tu ty³ motocykla odjezdza bo na pasach ci±g³ej sie ¶lizgn±³ ale jak tylko za³apa³ asfaltu to juz wyszlem z tego ca³o.
- Posty: 39
- Dołączył(a): 27 maja 2007, o 18:14
- Lokalizacja: Zawiercie
Wracaj±c ze S³owacji , chyba przed Krakowem lecia³em oko³o 160 km/h i trafi³em na te je..ne bia³o czerwone pasy, podobno najgorsza farba. Mia³em taki u¶lizg przy tej predkosci ¿e dziwie sie ¿e wyszed³em z tego ca³o.
Trwa³o u³amek sekundy ale wystarczy ³o ¿ebym sie spoci³ pod kaskiem w ta deszcowa pogode, oponki tez mia³em dobre, dunlopy D207 po 2000 kilometrów.
Reasumujac, jak napisa³ ktos wy¿ej farba na jezdni to dla nas pu³apka.
Trwa³o u³amek sekundy ale wystarczy ³o ¿ebym sie spoci³ pod kaskiem w ta deszcowa pogode, oponki tez mia³em dobre, dunlopy D207 po 2000 kilometrów.
Reasumujac, jak napisa³ ktos wy¿ej farba na jezdni to dla nas pu³apka.
- Posty: 1446
- Dołączył(a): 19 maja 2007, o 14:41
- Lokalizacja: Los Angeles, CA USA
- Posty: 245
- Dołączył(a): 19 czerwca 2007, o 09:38
- Lokalizacja: prawie Krak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 19 czerwca 2007, o 09:38
- Lokalizacja: prawie Krak
Dlaczego nie uzywaja do tego jakiejs chropowatej farby tylko sliskiej olejnej, ja na suchym nawet wyczuwam delikatne uslizgi na tym czyms.
A samochody? To samo myslisz ze wychamujesz przed lepkiem ktory wbiega na pasy bez problemu a tu lodowisko.
CO ZA KRETYN TO WYMYSLIL ????????
A samochody? To samo myslisz ze wychamujesz przed lepkiem ktory wbiega na pasy bez problemu a tu lodowisko.
CO ZA KRETYN TO WYMYSLIL ????????
- Posty: 3
- Dołączył(a): 30 maja 2007, o 02:22
- Lokalizacja: Zielona G
salex napisał(a):dodam z do¶wiadczenia
¿eby nie lekcewa¿yæ lepików asfaltowych
mo¿na je na równi potraktowaæ ze znakami poziomymi na drodze...
a jak kto¶ "ma szczê¶cie" to i ca³a ulica jest wyklejona nimi....
i takie polaczenia jednego i drugiego pasa ruchu, wygladaja jak by to byl lepik, ostatni jak na tym odkrecilem dosyc ostro to myslalem ze tyl juz mnie wyprzedzil na szczescie pozadne i w dobrym stanie gumy szybko zlapaly przyczepnosc, podobnie jest na pasach nawet przy duzym upale i super rozgrzanej oponie slizga sie az milo, jedyne do czego dobre to do palenia gumy
- Posty: 2724
- Dołączył(a): 15 czerwca 2007, o 22:13
- Lokalizacja: wroclaw
Jeden gosc z wawy
Wiem, ze jeden motocyklista z wa-wy swoim dzialaniem spowodowal malowanie tych znakow poziomych farba antyposlizgowa nawiaze z nim kontakt i postaram sie aby to mialo zastosowanie na dolnym slasku. Pozdro na drodze bez "pasow" ;)
- Posty: 26
- Dołączył(a): 22 lipca 2007, o 22:32
- Lokalizacja: Legnica
Z pasami to tak to ju¿ jest kurew..wo ¶liskie na deszczu, ¿e hej czasami niestety nie da siê
ich unikn±æ.
Jak ja zdawa³em na prawko to kole¶ na WSK wywin±³ or³a na egzaminie. Przed egzaminem siê
rozpada³o i nawierzchnia byla mokra. Kolo najecha³ na pas zahamowa³ i siê wyglebi³... :-(
Niestety te¿ nie zda³ oczywi¶cie.
ich unikn±æ.
Jak ja zdawa³em na prawko to kole¶ na WSK wywin±³ or³a na egzaminie. Przed egzaminem siê
rozpada³o i nawierzchnia byla mokra. Kolo najecha³ na pas zahamowa³ i siê wyglebi³... :-(
Niestety te¿ nie zda³ oczywi¶cie.
- Posty: 586
- Dołączył(a): 7 czerwca 2007, o 18:35
- Lokalizacja: Wydra
Tez mialem juz rzyjemnosc slizgu na pasach na szczescie bez upadku. Raz przy ruszaniu kolo zaczelo sie krecic i sie zdziwilem a raz bokiem w zakret wszedlem :-) nawet niezly drift wyszedl :-) na swiezo malowanych. Predkosc mala ok 40 i wychodzac dalem troche gazu i sie niezle zdziwilem ale na szczescie wolno jechalem i nie wpadlem w panike i w sumie widowiskowo wyszlo :-) Teraz to to badziewie staram sie omijac albo jade w srodek.
- Posty: 133
- Dołączył(a): 30 czerwca 2007, o 10:35
- Lokalizacja: prawie
Posty: 26
|Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości