Wszystko na temat ER

Ogólne rozmowy o motocyklach...

Moderator: michu

przez adamk » 7 sierpnia 2011, o 20:26

Macałem er6 bez abs (oplotu też nie miała) i tam klamka jest taka jak powinna, tzn czuć wyraźny opór w pewnym momencie.
 
Posty: 26
Dołączył(a): 13 maja 2011, o 16:19

przez kamil » 7 sierpnia 2011, o 20:48

adamk napisał(a):przy ostrym hamowaniu dochodzi mi do palców klamka.

no i widzisz sam napisales, heble sie przegrzewaja i masz ...zapadajaca sie klamka. tak jak mowie, zmien gumowe przewody(te puchna) na stalowe i do tego plyn dot 5.1 mozesz tez rozkrecic cala pompe przeczyscic, zaciski , prowadnice

@bottom
adamk napisał(a):więc zakładanie oplotu troche mija się z celem.

nie mija, zawsze lepsza dozowalnosc.

ale nie mowiles odrazu ,ze na postoju tez masz taka klamke. albo zle przeczytalem. myslalem , ze od heblowania. ale oki wyglada na to ze zle sie zabrales za to moze za szybko wlewasz ten plyn. proponuje strzykawką na spokojnie.

pozdro
Ostatnio edytowano 7 sierpnia 2011, o 21:04 przez kamil, łącznie edytowano 2 razy
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez adamk » 7 sierpnia 2011, o 20:55

Miałem na myśli mocne wciśnięcie klamki. Nawet teraz, kiedy moto stoi w garazu nie odpalane od wczoraj podejde i klamke moge wcisnąć do palców. Po mojemu jest gdzieś zapowietrzony na pompie od abs. W ogóle to jak hamuje przodem to i tył hamuje też. A za oploty do wersji z ABS troche zapłace złociszy. Tym moto śmiga moja żona, która niedawno zaczeła przygode z 2 kółkami, więc zakładanie oplotu troche mija się z celem.
 
Posty: 26
Dołączył(a): 13 maja 2011, o 16:19

przez Miko » 7 sierpnia 2011, o 23:39

_DsP_ napisał(a):
Miko napisał(a):Panowie czego przyczyną może być to, że zaraz po odpaleniu (silnik jeszcze zimny) jak ruszyłem i delikatnie odkręciłem manetkę gazu to trochę przymuliło motor (szarpało), żeby potem nagle złapać moc. Paliwo, zimny silnik, zbyt niskie obroty (za mało odkręciłem manetkę)?


A po odpaleniu poczekałeś aż sam zejdzie do przepisowych 1300 +/-50?
Standardowo po przekręceniu kluczyka zerują się przepustnice po to, by po sekundzie ustawić się w pozycji "ssania" (przepustnica odkręcona na ok. 1mm). Teoretycznie nie powinno się ruszać dopóki obroty nie spadną. Jeżeli podczas "ssania" wbijesz jedynkę, to z automatu przepustnice ustawią się w domyślnym "zero" i stąd pewnie pojawiło się szarpnięcie (niskie obroty)


Może faktycznie to coś związane z przepustnicą, bo chwilę wcześniej przypadkiem (jak ustawiałem niskie obroty) to przesunąłem to kowadełko (owalna blaszka) od przepustnicy. Oczywiście potem po przekręceniu kluczyka przepustnica sama się wyregulowała, ale kto wie, może coś tam przez chwilę było nie tak.

@kamil
Po prostu wtedy się spieszyłem i niepotrzebnie od razu po odpaleniu ruszyłem.

Dzięki za rady panowie.

PS. I tak będę musiał przed kolejnym sezonem oddać motor do specjalisty, bo dziś (po raz pierwszy tak miałem) sprzęgło troszkę mi się ślizgnęło na drugim biegu. Chciałem ruszyć spod świateł szybko, więc jedynka gaz na maksa, dwa gaz i nagle moto zawył, a nie było przyrostu mocy.

Swoją drogą wymienialiście sprzęgło w swoich ER6? Przy jakim przebiegu i jaki to mniej więcej koszt?
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez adamk » 8 sierpnia 2011, o 08:54

Zobacz czy masz luz na lince od sprzegla.
 
Posty: 26
Dołączył(a): 13 maja 2011, o 16:19

przez _DsP_ » 8 sierpnia 2011, o 09:48

Miko napisał(a):PS. I tak będę musiał przed kolejnym sezonem oddać motor do specjalisty, bo dziś (po raz pierwszy tak miałem) sprzęgło troszkę mi się ślizgnęło na drugim biegu. Chciałem ruszyć spod świateł szybko, więc jedynka gaz na maksa, dwa gaz i nagle moto zawył, a nie było przyrostu mocy.

Swoją drogą wymienialiście sprzęgło w swoich ER6? Przy jakim przebiegu i jaki to mniej więcej koszt?


Sprzęgło w kawie wytrzyma nawet 40k więc jeżeli nie poprzypalałeś go wcześniej, to sprawdź, czy nie masz luzu na lince. Może załapałeś wilgotnego asflatu,i przypaliłeś kapcia i stąd brak przyspieszenia.

adamk napisał(a):Miałem na myśli mocne wciśnięcie klamki. Nawet teraz, kiedy moto stoi w garazu nie odpalane od wczoraj podejde i klamke moge wcisnąć do palców. Po mojemu jest gdzieś zapowietrzony na pompie od abs. W ogóle to jak hamuje przodem to i tył hamuje też. A za oploty do wersji z ABS troche zapłace złociszy. Tym moto śmiga moja żona, która niedawno zaczeła przygode z 2 kółkami, więc zakładanie oplotu troche mija się z celem.


Sprawdź regulację klamki. Na 1wszym stopniu klamka jest tak blisko manetki, że wciskając ją na maksa jej dotyka.

Ustaw na 3 i sprwdź, czy będziesz w stanie ją dociągnąć.

A co do oplotu, różnica pomiędzy stalowym a bez jest ogromna!!!
 
Posty: 100
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, o 16:00
Lokalizacja: Kielce /

przez Miko » 8 sierpnia 2011, o 10:08

Luz na lince miałem powyżej 4-5mm i ostatnio troszkę sobie przykręciłem. Teraz około 2-3mm. Może faktycznie lepiej trochę poluzować. W każdym bądź razie dzięki za info.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez adamk » 8 sierpnia 2011, o 18:03

_DsP_ napisał(a):Sprawdź regulację klamki. Na 1wszym stopniu klamka jest tak blisko manetki, że wciskając ją na maksa jej dotyka.

Ustaw na 3 i sprwdź, czy będziesz w stanie ją dociągnąć.

A co do oplotu, różnica pomiędzy stalowym a bez jest ogromna!!!


Klamka jest na najdalszym położeniu. jak bym wzioł na 1 to wcale nie hamuje
 
Posty: 26
Dołączył(a): 13 maja 2011, o 16:19

przez Miko » 9 sierpnia 2011, o 09:07

Sorki panowie, że tak męczę, ale dziś znowu zdarzyła mi się niepokojąca rzecz. Po zimnej nocy (moto stoi w garażu) kiedy odpaliłem (bez dodawania gazu) obroty spadły na około 500rpm i motor zgasł. Gdybym lekko przytrzymał gaz to wszystko byłoby ok. Za drugim odpaleniem jest już ok. Wiecie jaka może być przyczyna i co z tym zrobić? Już ze 3 razy tak miałem. Zawsze wtedy kiedy rano było wyraźnie zimniej niż w inne dni.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez hajen » 9 sierpnia 2011, o 09:16

No po prostu jest zimny :P Ja bym się tym nie przejmował. Trzeba troszkę odkręcić manetkę żeby złapał obroty i tyle.
hajen
 

przez _DsP_ » 9 sierpnia 2011, o 10:10

adamk napisał(a):Klamka jest na najdalszym położeniu. jak bym wzioł na 1 to wcale nie hamuje


Co prawda nie mam ABS'u ale wydaje mi się, że coś masz nie ten teges z pompą i kłania się wizyta w serwisie.
Z założenia hamulce powinny działać w każdej pozycji dźwigni.

Miko napisał(a):Wiecie jaka może być przyczyna i co z tym zrobić? Już ze 3 razy tak miałem. Zawsze wtedy kiedy rano było wyraźnie zimniej niż w inne dni.


Zimny zawsze wolniej kręci i mnie też się zdażyło, że gasł.
Ale tak na wszelki wypadek sprawdź, jakie masz obroty na biegu jałowym, kiedy silmnik jest nagrzany. Powinno być 1300 +/- 50.
Jest to istotne o tyle, że obroty te regulujesz otwarciem przepustnicy. Więc jeżeli masz domyślnie niższe, to kiedy silnik jest zimny obroty są za niskie i gaśnie.
 
Posty: 100
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, o 16:00
Lokalizacja: Kielce /

przez Miko » 9 sierpnia 2011, o 13:00

Obroty na jałowym mam teraz około 1300rpm. Dzięki Wam dowiedziałem się jakie powinny być i takie ustawiłem. Skoro jednak u Was też zdarza się, że na zimnym zgaśnie, to nie będę sobie tym głowy zawracał. Widocznie te bestie tak maja. :)

Teraz pojawił się inny problem, bo podczas czyszczenia moto zauważyłem, że w tylnej oponie wbity jest jakiś kawałek metalu. Umówiłem się już u wulkanizatora, bo sam nie chce wyjmować, żeby potem nie pchać moto (nie mam stopki centralnej).
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez hajen » 9 sierpnia 2011, o 13:01

Kup sobie w razie czego na stacji benzynowej taki zalepiacz w sprayu. Da rade dojechać :P
hajen
 

przez Miko » 9 sierpnia 2011, o 15:05

Spoko, już załatwione. Jakiś odłamek od cienkiej blaszki był w oponie. Na szczęście nic poważnego i powietrze nie ucieka. Teraz u nas całe miasto rozkopane, remonty wszędzie, więc wala się mnóstwo tego typu rzeczy po ulicach. Trzeba uważać. Mimo wszystko dzięki za radę.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez kamil » 9 sierpnia 2011, o 15:20

swiece do wymiany , jaki masz przebieg :?: mi nigdy obroty ak okrutnie nie spoadly mimo , ze jezdzilem przy -5 st. i sprzet tez na dworzu stal caly dzien
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez Bodzio_s40 » 9 sierpnia 2011, o 21:30

tez mi nigdy nie zgasl nawet jak sie obrotami bawilem i bylo cut ponizej 1000.chyba masz cos ze swiecami
 
Posty: 61
Dołączył(a): 14 marca 2010, o 15:39
Lokalizacja: Glogowek

przez Miko » 10 sierpnia 2011, o 12:24

Zobaczę jak się będzie zachowywał kiedy temperatura będzie jeszcze niższa. Dziś rano było zimno, więc lekko gaz przytrzymałem (3-5 sek) i nie zgasł. Przebieg mam 16tyś.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez kamil » 10 sierpnia 2011, o 14:55

mogą być świece bo to platynowe a licznik pewnie po korekcie :mrgreen:
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez _DsP_ » 12 sierpnia 2011, o 07:47

kamil napisał(a):platynowe
?
Chyba irydowe?
A irydowe świece mają na prawdę wydłużoną żywotność.
Ja u siebie wymieniałem po 12k i teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć, czy zgasł mi przed czy po wymianie...
 
Posty: 100
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, o 16:00
Lokalizacja: Kielce /

przez Miko » 12 sierpnia 2011, o 12:01

Po zlocie wymienię sobie świece. Jakie polecacie?

PS. Można gdzieś dokupić ten mały plastik, który znajduje się nad tylnym światłem? Pytam, bo moja chciała się przymierzyć do motocykla i mi obcasem (tak wiem, w obcasach na motor) przejechała zostawiając piękną, długą i głęboką rysę.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez kamil » 12 sierpnia 2011, o 12:24

Miko napisał(a):Jakie polecacie?

ngk irydowe
_DsP_ napisał(a):Chyba irydowe?

seryjnie platyna (tansza :mrgreen: )
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez Miko » 13 sierpnia 2011, o 16:19

Pytanie z dupy (proszę się nie śmiać :P). Czy tutaj czegoś nie brakuje?

http://img688.imageshack.us/img688/8421/dsc00976we.jpg
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez kamil » 13 sierpnia 2011, o 17:34

w serwisowce (228s.) nie ma zaznaczonej zadnej sruby ktora by tam byla (229 rowniez). Tylko co to za rdza...
http://img716.imageshack.us/img716/9651 ... uuenja.jpg
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez papdzan » 13 sierpnia 2011, o 17:37

...czy er6n nadaje się dla niskiej osoby 163cm
 
Posty: 105
Dołączył(a): 11 lipca 2011, o 10:38
Lokalizacja: Ma

przez kamil » 13 sierpnia 2011, o 17:46

...czy er6n nadaje się dla niskiej osoby 163cm

tak, znajoma jezdzila , wzrost 164 cm. siodelko jest calkiem nisko (78cm). nie miala problemow z wersja f , ktora jest ciezsza kila kg.
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez Miko » 13 sierpnia 2011, o 18:11

kamil napisał(a):w serwisowce (228s.) nie ma zaznaczonej zadnej sruby ktora by tam byla (229 rowniez). Tylko co to za rdza...
http://img716.imageshack.us/img716/9651 ... uuenja.jpg


Hmm nie wiem skąd ta rdza. Kiedyś gnałem w deszczu i może woda się tam dostała. Dziś wracając ze zlotu też padało.

Btw. Jadąc dziś na paradzie w kolumnie motocykli, po dłuższym czasie jazdy zaczęło mi nieźle z rury strzelać. Tłumik mam Arrow'a i po odpuszczeniu gazu zawsze sobie strzeli, ale teraz kiedy trzymałem na 2-3 biegu około 4tyś obrotów to walił w puchę jak szalony. Aż się kolesie na Harley'ach oglądali. :P
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez Rudi30 » 13 sierpnia 2011, o 20:28

Mi też czasem strzeli w tłumik ale tylko kiedu naglę odetnę gaz na wysokich obrotach. Ale ja mam standardowy tłumik i tego tak bardzo nie słychać.
 
Posty: 168
Dołączył(a): 13 lutego 2011, o 00:49
Lokalizacja: Szczecin

przez kamil » 13 sierpnia 2011, o 21:10

Rudi30 napisał(a): i tego tak bardzo nie słychać.

chyba chciales powiedziec W OGOLE nie slychac hehehe
Miko napisał(a):kolesie na Harley'ach oglądali.

dobrze tak ma byc, maja sie bac
Miko napisał(a):dziś na paradzie w kolumnie motocykli

uuuu..... :-/
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez Miko » 14 sierpnia 2011, o 11:24

Czemu "uuuu"? Bez przejazdu w paradzie zlot nie należy do zaliczonych. :D

Celowo napisałem, że zaczął strzelać z rury bardziej intensywnie podczas jazdy w kolumnie motocykli. Być może przez to, że zamiast powietrza to ciągnął częściej spaliny poprzedzających motocykli.
 
Posty: 45
Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 14:15

przez Slajciak » 16 sierpnia 2011, o 07:02

Miko ja mam Akrapa i wali jak motorynka w rure. Najgorsze jest to ze w nowszych ER nie mozna regulowac plynnie mieszanki i nic z tym nie zrobisz...
 
Posty: 545
Dołączył(a): 21 stycznia 2011, o 14:30
Lokalizacja: Polkowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości