Forum Motocyklowe Kawasaki

No właśnie najlepiej przymierzyć. Jak byś nitro kogoś znalazł na przymiarkę to daj znać jakie wyniki oględzin.

No jestem otwarty w wawce na propo niestety sam na razie nie mam jak podjechac bo szpej w proszku ale zapraszam do mnie . blotnik nie wiem czy jeszcze w gieldzie nie wisi ale tak jak mowie trzeba mierzyc .

Rudi30 napisał(a):Grabarz daj jakąś fotkę jat to teraz u ciebie z tyłu wygląda.

Nie mam zdjęć swojego moto ale to jest dokładnie taki jak na tym zdjęciu:
http://www.bikercafe.co.uk/images/stori ... _large.jpg
Może na zdjęciu jeszcze jakoś to wygląda, ale w rzeczywistości ilość tego plastiku jest porażająca ...

nitro99 napisał(a):grabarz jak bys laltal w okolicach bialoleki to dawaj znac :-) aa do ledow to albo oporniki albo najlepiej kup przekaznik pod led i wstaw w miejsce oryginala

Z Targówka na Białołękę daleko nie jest. W tym tygodniu nie dam rady, bo dzisiaj do Poznania lecę ale w przyszłym jak najbardziej mogę podjechać.

Kamillos napisał(a):Ja mam mocowanie i światełko od R&G

Jeżeli to jest ten "kawałek blaszki" to zastanawia mnie jak tablica rejestracyjna znosi to, że jest przymocowana jedynie na górze... Nie gnie się i nie zaczyna łamać? Ja się zastanawiam nad mocowaniem, które będzie w całości zasłonięte tablicą ale da też przynajmniej 3 punkty podparcia tablicy - coś w tym stylu http://allegro.pl/mocowanie-uchwyt-tabl ... 11898.html
Nie mam zamiaru podginać tablicy, bo w razie czego będę się zatrzymywał do kontroli.

Rudi30 napisał(a):Czy po zmianie mocowania rejestracji będziecie zakładać odblask ? Bo chyba jest wymagany z tyłu.

Nawet nie wiedziałem, że jest wymagany i nie planowałem go tam umieszczać. Już nawet w ori błotniku patrzyłem jak to badziewie zdemontować...

W weekend z tego co się orientuje to w Poznaniu będzie moto-bazar więc może tam uda się wyhaczyć coś ciekawego.

grabarz18 napisał(a):Jeżeli to jest ten "kawałek blaszki" to zastanawia mnie jak tablica rejestracyjna znosi to, że jest przymocowana jedynie na górze

Do mojego modelu 09r jest troszke inne to mocowanie na 3 śruby. To od R&G dla roczników starszych jest rzeczywiście beznadziejne :mrgreen:
A z tym odblaskiem to ja dostałem w zestawie taki mały okrągły odblask i w razie co to na przegląd go można prowizorycznie dosztukować :-D

Wczoraj dokonałem pierwszego pomiaru spalania. Wyszło równo 6l. Trochę dużo w porównaniu do DsP, tym bardziej że zbiornik tylko 15l. To daje możliwy dystans na 1 baku 250km. Rezerwa zapaliła się po zużyciu ok 11l. Czyli zostały 4 litry co przy tym spalaniu - 66km. Mam nadzieję, że w trasie będzie palił mniej.

Rudi30 napisał(a):Wczoraj dokonałem pierwszego pomiaru spalania. Wyszło równo 6l. Trochę dużo w porównaniu do DsP, tym bardziej że zbiornik tylko 15l. To daje możliwy dystans na 1 baku 250km. Rezerwa zapaliła się po zużyciu ok 11l. Czyli zostały 4 litry co przy tym spalaniu - 66km. Mam nadzieję, że w trasie będzie palił mniej.

A czy przypadkiem er6-tki od 2010 (te po lifcie) nie mają większego o litr zbiornika (w stosunku do starszych modeli)?

_DsP_ napisał(a):A czy przypadkiem er6-tki od 2010 (te po lifcie) nie mają większego o litr zbiornika (w stosunku do starszych modeli)?

Możliwe, ale moja jest z 2009. tak więc ma 15l.
Dzisiaj byłem nad morzem z chłopakami ze szczecińskiego forum. Szczecin-Międzyzdroje-Szczecin ok 240 km spalanie wyszło 5,35l. Prędkości 100-150 ale średnia przelotowa najczęściej 120-130. Myślę, że to całkiem niezła średnia spalania.
W mieście zapewne ciężko będzie mi zejść poniżej 5,5l.
Niepokoi mnie to, w Szczecinie podjechałem zatankować i już nie odpalił. Na szczęście do domu miałem 300m to dopchałem. Naładowałem akumulator i zapalił. Nie pokazywał jednać na kontrolce braku ładowania. Jutro pomierzę prąd ładowania. Albo coś z ładowaniem albo akumulator szlag trafił. :cry:

Heja,

Mam dosyc dziwne pytanie do wlascicieli Er6-tek. Jak jedziecie z pasazerem to jaka obiera owy pasazer pozycje?
Mi kobita jak sie przytulila do plecow to wizjerem obila mi caly tyl kasku :evil:
Z drugiej strony jak jedzie na swoim miejscu to ledwo mnie dosiega i wtedy sie troche boje ze ja zrzuce :mrgreen:

Macie moze jakies zdjecie z pasazerem jak to powinno wygladac?

Dzieki

Ja na swojej ER-ce jeszcze plecaczka nie woziłem. Meśle jednak lepiej jak sie do ciebie "przyklei". To i bezpieczniejsze i przyjemniejsze :mrgreen: :lol:

Ja nie lubie jeździć przy samym baku ale jak jade z plecaczkiem to jak jest "przyklejona" to zsówa się ciągle ze swojego siedzenia i dopycha mnie do baku i też występuje bicie kask o kask :mrgreen: Kiedyś coś ktoś pisał o jakiś nakładkach na siedzenie antyześlizgowych, może to pomoże.

Kolejne "elementy" mojego moto coraz bardziej mnie irytują, mianowicie... lusterka. Problem poza widocznością jest taki, że przy prędkościach tak w okolicach 140, zaczynają mi się składać do środka i wtedy mimo, że "jakoś udało mi się je ustawić", to i tak widzę już tylko siebie. Niestety, poprzedni właściciel musiał też z tym walczyć i zrobił to na tyle "fachowo", że śruby mocujące (takie nakrętki), którymi dokręcamy żeby lusterko było w jednej pozycji, zostały przez niego tak skutecznie wyrobione, że żadnym kluczem tego nie ruszy.

Macie może jakiś patent na to, żeby to jakoś dokręcić? Czy może muszę wymienić całe mocowania? A może macie do polecenia lusterka akcesoryjne, które poza wyglądem będą jeszcze poprawiały widoczność do tyłu?

Rudi30 napisał(a):[quote="_DsP_" Jutro pomierzę prąd ładowania. Albo coś z ładowaniem albo akumulator szlag trafił. :cry:

I jak wyjaśniło się coś ??

Rudi30 napisał(a):Możliwe, ale moja jest z 2009. tak więc ma 15l.

Jeżeli w miniaturce masz zdjęcie swojej F-ki to jest ona po lifcie (lift miał miejsce w roku 2009).
Poczytałem troszkę o zmianach io okazuje się, że zbirnik w nowszej 6-ce jest wyższy, ale węższy i jego pojemność się nie zmieniła --> dalej ma 15,5l.

Z prądem miałem podobny problem, ale winny okazał się być stary (2letni) akumulator, który po zimie potraktowałem (sic!) radzieckim prostownikiem (tak tak zdjelano w CCCP) i takie mi zwarcia w aku porobił, że alternator nawet nie wydalał z zasilaniem bieżącym ;/

Akumulator naładowany. Motorek odpala.
Mierzyłem takim zwykłym miernikiem elektronicznym. Trochę dziwne parametry. Akumulator podpięty do moto pokazywał 12,5 - 13 V ???.
Po włączeniu ładowanie działało bo pokazywał ok 14V ale chyba powinno być 14,4 bo tak przynakmniej jest w samochodach. Jutro zmierzę innym miernikiem jeszcze raz.
Najgorsze jednak, że nie mam przednich świateł ani mijania, ani długich. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki jakie znalazłem i wszystkie są dobre. Chyba czeka mnie rozbieranie osłon i szukanie po kabelkach gdzie jest zwarcie lub może coś się wypięło.
Może też pzekaźnik padł, bo światła w tym modelu uruchamiają się samoczynnie po włączeniu silnika.
Czy wiecie gdzie są bezpieczniki od przednich świateł i gdzie jest przekaźnik tych swiateł ?

Co do lusterek to porazka, mamto samo - nic nie widać (no może prawie nic). Na szczęście same się nie przestawiają. Śruby najlepiej wymienić na nowe, jak tylko ci się uda je wykręcić. Nie wiem jak jest na nich końcówka. Jak krzyżakowa lub imbus spróbuj wbić gwiazdkę (TORX) o trochę większym rozmiarze i wykręcić. Widziałem kilkakrotnie jak robili tak mechanicy przy zniszczonych gniazdach śrub. Uwaga końcówka (jeśli nie jest bardzo twarda) po takiej operacji może ulec zniszczeniu. Śrubę najlepiej gdybyś dostał w klasie 10.9.

[ Dodano: 4 Kwiecień 2011, 23:10 ]
Ok 12,8 to prawidłowe napięcie akumulatora, Czyli tu jest dobrze, Tylko czemu te światła nie świecą ?

[ Dodano: 4 Kwiecień 2011, 23:18 ]
Ładowanie wk serwisówki 14,2-15,2. Na wolnych obrotach miał 14,2 czyli też ok. To co k*wy nędzy ? Może jednak aku coś szwankuje i co z tymi światłami ?

Rudi30 napisał(a):Czy wiecie gdzie są bezpieczniki od przednich świateł i gdzie jest przekaźnik tych swiate

spróbuj poszukać tego w servis maualu
tu link http://homepages.slingshot.co.nz/~shanetp/Index.html

Rudi30 napisał(a):Czy wiecie gdzie są bezpieczniki od przednich świateł i gdzie jest przekaźnik tych swiateł ?

Bezpieczniki do świateł masz pod kanapą.
Który dokładnie jest od czego masz opisane na obudowie bezpieczników.

A takie głupie pytanie: Sprawdziłeś, czy klemy nie są luźne i/lub powierzchnie styków nie są utlenione?

A moze wystarczy na poczatek sprawdzic zarowki? :-)

Dzisiaj jeszcze raz wszystko sprawdziłem. Oczywiście żarówki na samym początku. Są OK. Bezpieczniki pod kanapą i po jej lewej stronie sprawdziłem też są ok. Akumulator ma styki czyściutkie. Naładowany akumulator 12,8V. Po uruchomieniu 14,2V na wolnych obrotach. Wszytsko inne działa. Motor się uruchamia postojówki, kierunki, stop, zegary itp działają bez zarzutu. Tu jest automat który włącza światła automatycznie po uruchomieniu silnika i chybo coś tu padło. Nie wiem gdzie są te przekaźniki. Inna sprawa dlaczego na ok 100km trasie rozładował się akumulator tak, że nie ruszyłem ze stacji benzynowej.

Rudi30 napisał(a):dlaczego na ok 100km trasie rozładował się akumulator tak, że nie ruszyłem ze stacji benzynowej.

jak rozladował? przeciez laduje sie podczas jazdy.
poza tym nowy sprzet nie ma prawa sie rozladowac w nim aku...

No właśnie nie wiem. Może pojawło się jakieś zwarcie związane z tymi swiatłami i rozładowało mi aku. W tamtą stronę (nad morze) było ok. Coś musiało się stać na powrocie bo po dojeździe do Szczecina nie odpalił i straciła światła. Nie wiem tylko czy podczas jazdy, czy w wniku rozładowanego aku przy kilkukrotnej próbie uruchomienia. Robił 1-2 obroty a następne terrrrrekotanie :lol: przekaźnika.

[ Dodano: 5 Kwiecień 2011, 20:58 ]

basiek napisał(a):spróbuj poszukać tego w servis maualu
tu link http://homepages.slingsho...netp/Index.html

Dzięki za linka. Nareszcie znalazłem manuala do modelu po liftingu czyli po 2009.

Rudi30 nie masz gwarancji na moto?

Przez forum przewija się temat o zmianie wydechu w ER6 (chyba nawet Slajciak, go zapoczątkował). Tam jednak idziemy grubo w całe wydechy i ceny mało ludzkie.

Ja przeglądając ostatnio allegro natrafiłem na takie oto coś:
http://allegro.pl/sportowy-przelotowy-t ... 31245.html
Czy ktoś to widział/spotkał się z tym? Jak to wygląda/brzmi i ile tak naprawdę jest warte. Przyznam, że cena 300zł za poprawienie brzmienia moto jest przystępna :)

grabarz poszukaj info na naszym forum o edhaust i jego wlascicielu to dosc dobrze znany facet tutaj i masz do niego niedaleko z targowka :-)

no furgocze całkiem przyjemnie. I cena spoko

Kamillos napisał(a):Rudi30 nie masz gwarancji na moto?

Dzięki za przypomnienie. Sam już się poddałem i zabrali go w ramach gwarancji do naprawy. Dam znać co się stało. Gwarancja do końca kwietnia :lol:

[ Dodano: 10 Kwiecień 2011, 20:44 ]
Mam już moją Kawunię. Tak jak myślałem to przekaźnik świateł. Niestety jest on zamknięty razem z 4 innymi przekaźnikami. W serwisie nazywali to modułem zapłonowym. Tak czy inaczej maszyną śmiga a mnie naprawa nic nie kosztowałe (nie licząc przejażdżki z Barlinka do Szczecina ok 100km). Silny wiatr ostudzał moje zapędy żeby przegonić Kawusię i musiałem się zadowolić prędkością do 130km/h na S3.
Z czystym sumieniem polecam firmę TOYS-BOYS z Barlinka. Kolejny raz udowodnili, że zależy im na dobrej opinii i zadowoleniu klienta.

[ Dodano: 11 Kwiecień 2011, 20:19 ]

basiek napisał(a):spróbuj poszukać tego w servis maualu
tu link http://homepages.slingshot.co.nz/~shanetp/Index.html

Wielkie dzięki to kopalnia wiedzy o ER. Znalazłem tu dużo ciekawych materiałów.
Stawiam piwko.

Rudi30 napisał(a):Tak jak myślałem to przekaźnik świateł. Niestety jest on zamknięty razem z 4 innymi przekaźnikami. W serwisie nazywali to modułem zapłonowym.

Przekaźnik to nie moduł zapłonowy.

Dzisiaj znalazłem na stronie ninja650r opis tej usterki oraz jej naprawy ;)
Tylko, że dotyczy ona regulatora napięcia.

http://homepages.slingshot.co.nz/~shanetp/Faults.html#Question_6

P.S.
Dopiero teraz zauważyłem linka z wcześniejszegopostu. Ta stronka to całkiem ciekawy zbiór info o ER-6

_DsP_ napisał(a):Przekaźnik to nie moduł zapłonowy.

Też mi to nie pasowało. Albo oni coś pokręcili albo mi się coś przesłyszało. W każdym razie pakiet przekaźników w razie awarii jednego znich - wymienia się cały pakiet. Stary dostałem na pamiątkę to rozbiorę i pooglądam co tam padło i czy można coś takiego naprawić. Używany kosztuje ok 200zł a nowy ?? Wiecie ile ?

Jeśli ktoś jest zainteresowany mogę jakoś udostępnić pdfa z najnowszym repair manualem Haynesa do Kawy ER po 2009 roku.
Bardzo obszerne wydanie w języku angielskim.

Pozdro

Ja bym był ale do ER-5 :) (Haynesa nigdzie mi się nie udało znaleźć :( )

Filip_ER6F, Jak możesz udostępnić to dawaj go Tu :arrow: http://www.mojekawasaki.pl/viewtopic.php?t=38
Na pewno ktoś kto go potrzebuje to znajdzie.