Kawasaki KLR 600 problem z odpaleniem

Motocykle off road

Moderator: michu

Kawasaki KLR 600 problem z odpaleniem

przez daniel20vm » 13 czerwca 2014, o 12:53

Witam. Na wstępie chciałbym z wszystkimi się przywitać :) Jakiś czas temu kupiłem Kawasaki KLR 600 w dość okazyjnej cenie z homologacją . Motor był uszkodzony (nie odpalał). Poprzedni właściciel mówił mi że jechał i motor zgasł w trakcie jazdy (podejrzewał że na rozrządzie przeskoczył). Po rozebraniu motocykla okazało się że faktycznie jest problem z rozrządem (łańcuszek praktycznie można było podnieść i przesunąć o pare zębów-taki był luz). Zdjęliśmy cylinder i okazało się że motocykl jest zatarty. Kupiłem używany tłok+cylinder z pierścieniami w idealnym stanie (tłok 200km temu był kupiony w sklepie). Po złożeniu zestawu tłok+ cylinder, zakupie nowego łańcuszka rozrządu (okazał się prawie o 2 cm krótszy od starego taki śmietnik był w motorze), oraz ślizgów rozrządu (przez to że łańcuszek był luźny pozrywało je), poza tymi rzeczami kupiłem oczywiście nowy kpl uszczelek. Gdy wszystko złożem okazało się że motou nie idzie odpalić na kopkę (taka kompresja-po wykręceniu świecy idzię leciutką ręką) na "pycha" to po mocnym rozpędzeniu motocykla zawsze blokuje koło. Rozrusznik nie ma siły energicznie obrócić wałem (efekt podoczny jakby był rozładowany akumulator lecz nie jest bo próbowaliśmy nawet poprzez szelki od auta i to samo). Co do rozrusznika to nie mam obaw bo porzedni właściciel mówił żęrozrusznik będzie do naprawy bo on go odpalał na kopkę/pycha. Martwi mnie jednak fakt żę nie idzię odpalić motoru na kopkę... Po paru próbach odpalenia na rozwalonym rozruszniku w końcu odpalił pochodził godzinkę i go zgasiliśmy. Było to jedyne odpalenie... Rozrusznik oddałem do eelektryka który twierdzi że wszystko jest w porządku... Czy ktoś z was miał podobny problem, lub może mi pomóc? Trochę to dziwne bo widze jak na youtube odpalają klr'ki a umnie to wgl nie ma co podchodzić do kopki bo zbyt ciężko idzie by z takiego kopnięcia możnaby odpalić motor, przypomina to bardziej obracanie wałem powolne... Bardzo proszę o pomoc... Dodam że rozrząd jest prawidłowo złożony, a głowica w dobrzym stanie...
 
Posty: 13
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 12:40
Lokalizacja: w

przez brygi15 » 13 czerwca 2014, o 20:37

Może sprawdź kompresje i będziesz wiedział czy na pewno to przez to że jest wysoka
 
Posty: 70
Dołączył(a): 27 kwietnia 2014, o 08:59
Lokalizacja: radzy

przez bananowy » 14 czerwca 2014, o 07:29

a słyszałeś kiedyś o takim czymś jak odprężnik zamiennie dekompensator bądz po ang KACR unit (Kawasaki automatic compression release) ?
 
Posty: 162
Dołączył(a): 7 maja 2011, o 19:33
Lokalizacja: TSZ

przez daniel20vm » 14 czerwca 2014, o 21:09

tak, wiem co to odprężnik lecz ten motor go nie posiada... Gdyby go miał to by przecież w okolicach głowicy coś było, nie wspomne o tym że gdy mieliśmy zdjętą głowice byśmy na pewno go zauważyli. Być może się myle i jest coś takiego w tym moto, ale możesz mi powiedzieć gdzie to w takim razie się znajduję?
 
Posty: 13
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 12:40
Lokalizacja: w

przez bananowy » 19 czerwca 2014, o 20:52

a ja ci mowie ze posiada, masz zaznaczone na rys. podobno wysiada tam ta sprezynka i to jest najczestszy problem.


Obrazek
 
Posty: 162
Dołączył(a): 7 maja 2011, o 19:33
Lokalizacja: TSZ

przez daniel20vm » 22 czerwca 2014, o 19:53

faktycznie posiada :) przepraszam ze sie kłóciłem nie mając wiedzy.... Po założeniu naprawionego rozrusznika motor odpalił i kompresja zeszła troszkę :-) Już jest dobrze widocznie motor po chwili "chodzenia" ułożył się. Teraz już wszystko "gra" i idzie motor odpalić "na kopa" . Dziękuję za pomoc oraz zainteresowanie tematem :) pozdrawiam
 
Posty: 13
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 12:40
Lokalizacja: w

przez bananowy » 24 czerwca 2014, o 15:04

tylko nie szalej za bardzo ;) pozdrawiam
 
Posty: 162
Dołączył(a): 7 maja 2011, o 19:33
Lokalizacja: TSZ


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość