Forum Motocyklowe Kawasaki

nawet są chętni na wspólną wycieczkę :-D :-D a termin to gdzieś na lipiec a dokładniej to nie wiemy zależy to od tego kto zostanie z mała w domu :-D :-D

No to co jak i kiedy????

spokojnie panocku :-D szczerze to na dzień dzisiejszy trudno mi jeszcze ustalic dokładną date ale raczej 21 lub 22 lipca (sob lub niedz) z przewaga na niedz ;-)

he he...no musze załatwić przepustke od żony na wyjazd ,a to z kilku tygodniowym wyprzedzeniem trzeba.. ;-)

z żoną nie ma lekko :mrgreen: zawsze możesz ją ze sobą zabrać i problem z głowy :-D

kurde Seba mnie pokusil ta traska :mrgreen: tylko zmodyfikowalem ja sobie ciut https://maps.google.pl/maps?saddr=Boles ... =1&t=m&z=9 i wyszlo mi tysiac kmow w jeden dzionek.. sporo :D:D :mrgreen:

No Kuraś Ty to masz bajeczną trase...he he...Ja bym nie dał rady,a jak dojedziesz do domu do cię z siodła bedą musieli odkleić.. :mrgreen:

a na huj bede zsiadal.. przespie sie na moto i pojade rano do pracy :D :mrgreen:

Kuraś napisał(a):a na huj bede zsiadal.. przespie sie na moto i pojade rano do pracy :D :mrgreen:

A co Ty Shreeek jesteś?? he he...On takie trasy nawija w 12 godzin robi przerwe na redbula i jedzie jeszcze raz to samo tylko 2x szybciej... :lol:

e no panie shreeku teraz hajabuzke chce kupować to taka traske w 3 godz machnie :-D i redbul nawet nie potrzebny :-D

jewon napisał(a):e no panie shreeku teraz hajabuzke chce kupować to taka traske w 3 godz machnie :-D i redbul nawet nie potrzebny :-D

No z tego co wiem to jego Suzuki po kolejnym szlifie jest u lakiernika...

no opowiadał mi że miał glebkę na fb nawet zdjęcia zamieścił :-)

Zapytałem go czy z nami nie pojedzie,bo chciałbym mistrza w akcji zobaczyć(zawsze jak mu proponuje wyjazdy to ma wymówkę) to tym razem powiedział że na Kawasaki to gogusie lansujący sie na motorach po mieście, a nie potrafiący jeździć i z nami nie pojedzie.. :evil:

no dokładnie ;-) kiedyś chciał z nami jechać ale jewon nie bardzo to sie obraziło dziecko na nas :-D ale nie na długo bo juz wieczorem pisał że był na obidowej hahaha :mrgreen: :mrgreen:

Miałem na niego nie "nadawać"ale nie wiem czy Tobie Blondi też pisał że nawinął ok.30Km (słownie trzydzieści kilometrów) wokół ronda gdzieś w Zabrzu żeby "zamknąć oponę,czy kolano położyć" jakoś tak...masakra..ciekawe co by było gdyby taki As z nami pojechał..

wiesz szczerze mówiąc nie obgaduję ludzi !!!ale jak pisze mi koleś shrekkk co kiedyś bał się jeździć!!! a teraz jeździ na patelnię i zapier**la :lol: :lol: to aż żal mi się kolesia robi !!!to jest typ faceta co można po nim jeździć jak po szmacie a i tak się odezwie z swoimi bajkami :-D :-D a on dużo gadać może chciałabym go zobaczyć tak naprawdę w akcji !!!trzeba zorganizować wycieczkę z nim w roli głównej !!!

he he ale macie kolegów :mrgreen: :mrgreen: zagadajcie shreka niech powróci na forum nawet bana mu zdejme :mrgreen: w koncu to jeden z moich ulubienców.

szkoda ze jedziecie w takim póznym terminie bo bym sie przejechal.. :-(

No to jak 21 czy 22??

niedziela 22.7 wyjezdżamy wczesnie ranonie wiem jeszcze o której ale napewno przed 9 rano

dla zainteresowanych-na słowacje radze zabrać ze 30 ojro,bo raczej wypadnie nam jedno tankowanie ,na słowacji zrobimy ok 250km
radze tez zabrać kamizelke odblaskową(na słowacji obowiazkowe wyposazenie)ja osobiscie nigdy jej nie zabierałem ze sobą ale ostatnio gosciu mi z roboty opowiadał że przyjebali sie do nich pałkarze słowaccy,ostatecznie ich puscili ale dobre pół godziny ich na poboczu przytrzymali

Ojro wezme ,kamizelke zawsze mam i apteczke...nawet chyba trójkąt woziłem kiedys..a co z autostradami trzeba bedzie coś wykupić??

tak późno wyjazd miała być 6 rano :-D a sam masz kamizelkę jak piszesz że lepiej zabrać ???

blondii888 napisał(a):tak późno wyjazd miała być 6 rano :-D a sam masz kamizelkę jak piszesz że lepiej zabrać ???

taaaa umów sie z kimś na jeżdżenie o 6 rano..he he,nie ma szans,dlatego zawsze sam jeżdze bo nikomu sie nie chce wstawać rano :lol:

bo nie trzeba na nikogo czekać :evil: jak przekupiłeś już żonę :mrgreen:

No już załatwione z żoną..gorzej ze stawami,bolą mnie jak cholera i mam nadzieje że wytrzymam taką trasę.

uuu to nie dobrze !! starość nie radość może jakies przerwy będziemy robić to dasz radę :lol:

nie wiem czy na słowacji obowiazują winietki.wiem ze w czechach i austrii motocykle nie musza ich miec ;-)
zresztą my itak rzadnymi autostradami nie będziemy podrózować.autostrady to nuuuda :-D

Ejjj stary nie jestem chyba aż tak bardzo...choroba męczy i daje znać o sobie...
A co do autostrad to dobrze,też wole lokalne drogi. Ile mniej wiecej nas bedzie?? Nie wiem czy Piotrek Emsi pojedzie i jeszcze może ktoś z forum zzr

tak siedzei patrze i w najblizsza niedziele szykuje sie jakis deszczo-szit w rejonie śląsk-tatry-zakopane :evil:

potem pare dni słonecznych i znowu weekend 28-29 lipiec deszczo-szit

matko boska i znowu ten sam scenariusz jak 2 i 3 sezony temu-jak w weekendy skwar i słoneczko to ja w robocie a jak wolne weekendy to pogoda listopadowa z opadami deszczu,gradu i tornadami.

jak bedą w weekend czarne chmury to chyba nie pojedziemy nigdzie :-(
wyglada na to ze w lipcu ani razu nie wsiąde na moto albo z braku czasu albo z powodu pogody

jewon, nie martw sie, na wszystko znajdzie sie rada http://img1.cokupicstatic.pl/c_big1956984.jpg co powiesz na to? :mrgreen: :mrgreen: