uszczelniacze zawieszenia wymiana wycieki itp
czyli chyba nie będzie to spust oleju :-D ,raczej tej nie ruszac? ;-)
[ Dodano: 12 Czerwiec 2009, 16:22 ]
ale jest to na bank regulacja,wyczytałem ze zależy od stylu jazdy,wagi,pasażera,jakości drogi i ze fabrycznie jest ustawiona na kierowce 68kg :-D
ale regulowanie jest troche dziwne i nie bardzo łape o co kaman!
[ Dodano: 12 Czerwiec 2009, 16:22 ]
ale jest to na bank regulacja,wyczytałem ze zależy od stylu jazdy,wagi,pasażera,jakości drogi i ze fabrycznie jest ustawiona na kierowce 68kg :-D
ale regulowanie jest troche dziwne i nie bardzo łape o co kaman!
- Posty: 389
- Dołączył(a): 7 czerwca 2009, o 10:17
bocznej srubki nie ruszaj chyba ze chcesz pozniej sie bawic z ustawieniami, olej spuszcza sie srubka od dolu ktora sluzy tez do rozkrecenia calej lagi i nic wiecej przy niej nie rozkrecasz tylko zdejmujesz oslonke uszczelniacza i zdejmujesz zawleczke i wyciagasz rure to wszystko
[ Dodano: 12 Czerwiec 2009, 22:18 ]
a tak przy okazji to ta boczna srubka to jest regulacja sily odbicia amortyzatora
[ Dodano: 12 Czerwiec 2009, 22:18 ]
a tak przy okazji to ta boczna srubka to jest regulacja sily odbicia amortyzatora
- Posty: 276
- Dołączył(a): 18 maja 2009, o 13:44
- Lokalizacja: DBRN
Rozebrane lagi w GPZ
Proszę nie linczujcie mnie od razu, że temat już był, rzeczywiście był, ale nie ma akurat tego w takich szczegółach, serwisówki przeczytałem i nie mogę skumać paru rzeczy. Podjąłem się wymiany oleju w lagach i zarazem uszczelniaczy. Doszedłem do pewnego momentu i stop:
http://i40.tinypic.com/5509iv.jpg
http://i42.tinypic.com/x5ulax.jpg
Jak widać, zdemontowałem lagi. Olej zszedł po odkręceniu bocznej śrubeczki. I dalej mam problem, bo nie wiem jak zdjąć stare uszczelniacze. Na dole lagi jest śrubka na sześciokąt (tzn imbus chyba 6) ale nie wiem czy trzeba ją odkręcać czy nie?? Poza tym jest zdrowo przykręcona, bo już próbowałem się mocować, to 2 imbusy poszły do kosza na śmieci (widać to jakiś szajs był), na szczęście śruba cała z tego co widziałem. Wolę zapytać nisz coś spieprzyć - wiadomo. Jak ktoś wiec co dalej, to proszę o pomoc (oczywiście piana będzie grana :-) )
http://i40.tinypic.com/5509iv.jpg
http://i42.tinypic.com/x5ulax.jpg
Jak widać, zdemontowałem lagi. Olej zszedł po odkręceniu bocznej śrubeczki. I dalej mam problem, bo nie wiem jak zdjąć stare uszczelniacze. Na dole lagi jest śrubka na sześciokąt (tzn imbus chyba 6) ale nie wiem czy trzeba ją odkręcać czy nie?? Poza tym jest zdrowo przykręcona, bo już próbowałem się mocować, to 2 imbusy poszły do kosza na śmieci (widać to jakiś szajs był), na szczęście śruba cała z tego co widziałem. Wolę zapytać nisz coś spieprzyć - wiadomo. Jak ktoś wiec co dalej, to proszę o pomoc (oczywiście piana będzie grana :-) )
- Posty: 253
- Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
- Lokalizacja: ??
Widze ze zabezpieczenia z uszczelniaczy od góry zdjąłeś.No to pozostaje Ci zakupić jakiegoś porządnego imbusa i kręcić.Wszystko dobrze robisz.Odkręcasz imbus i musisz mocno szarpnąć to wyciągniesz uszczelniacz(laga rozejdzie się na poł)
- Posty: 263
- Dołączył(a): 12 maja 2008, o 22:17
- Lokalizacja: LOP/LUB
Tak, zdjąłem zabezpieczenie, ale kombinowałem czy może da radę bez odkręcania tej śrubki i niestety dupawka. A jak widać, do uszczelniaczy już "rudy" zaczynał zachodzić, także koniecznie wymiana
Crow, a możesz coś więcej napisać o tej regulacji??
Crow, a możesz coś więcej napisać o tej regulacji??
- Posty: 253
- Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
- Lokalizacja: ??
- Posty: 369
- Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
- Lokalizacja: k-g/p-
Powiem Ci tak.Robiłem to w Xj i tez nie mogłem odkręcić imbusa bo jakiś debil go przeciął i zrobił na śrubokręt.Wiertarka i rozwierciłem łepek imbusa delikatnie po trochu żeby nie naruszyć konstrukcji lagi.Później jak rozebrałem wykręciłem resztę śruby dokupiłem nowa i złożyłem.
- Posty: 263
- Dołączył(a): 12 maja 2008, o 22:17
- Lokalizacja: LOP/LUB
żeby wyjąć stary uszczelniasz, bez wyjmowania lagi musiałbyś zrobić w nim dziurkę od góry i potem wsadzić w te dziurkę jakiś haczyk - najlepiej dwa, po przeciwnych stronach - tak wyjmowałem simmeringi, ale je dawało się przebić wkrętakiem i podważyć, a tu może być problem z przebiciem
odkręcenie imbusa od spodu to połowa problemu - najgorzej go przykręcić, tak żeby się środek nie obracał - wtedy dobrze jest poskładać amor żeby sprężyna docisnęła, a potem dokręcać dół
odkręcenie imbusa od spodu to połowa problemu - najgorzej go przykręcić, tak żeby się środek nie obracał - wtedy dobrze jest poskładać amor żeby sprężyna docisnęła, a potem dokręcać dół
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
Zenek dobrze prawi. Mozna tez dorobic sobie klucz(w zx-ie jest to klucz kwadratowy chyba 1,8 na 1,8 cm, w gpz nie wiem jak jest). Ja zrobilem go ze zwyklej rurki. Zaklepalem koncowke i na tyle zeby przytrzymac do przykrecenia wystarczylo.
Jezeli zdecydujesz sie na przebicie starych uszczelniaczy, co tez jest naprawde dobrym sposobem i pozniej jest mniej roboty z poskladaniem, to uwazaj, zeby nie porysowac gladzi lagi. Wiadomo porysowana jest do wyrzucenia.
Jezeli zdecydujesz sie na przebicie starych uszczelniaczy, co tez jest naprawde dobrym sposobem i pozniej jest mniej roboty z poskladaniem, to uwazaj, zeby nie porysowac gladzi lagi. Wiadomo porysowana jest do wyrzucenia.
- Posty: 30
- Dołączył(a): 30 kwietnia 2009, o 22:07
- Lokalizacja: Pas
tam jest duzy imbus. sruba z lepkiem szczesciokatnym 24mm bodajrze do tego spawasz polmetrowy pret i jakas wajche na koncu zeby szlo zlapac za cos i odkrecic i masz juz klucz do lag :) jest on uniersalny do wielu sprzetow sprawdza sie np w xj,gs itd:) troche wlasnej inicjatywy i gotowe :mrgreen:
- Posty: 955
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 18:31
- Lokalizacja: ostr
Walki z lagami ciąg dalszy ( w weekend mnie nie było, także od czwartku moto nie dotykałem, dopiero dziś).
Jedną z lag udało mi się rozkręcić, ale wg svc i waszych porad trzeba mocno szarpnąć żeby laga się rozeszła - tylko że jak ją rozciągnę to słychać jeszcze stuk - metal o metal. Pytanie z jak wielką siłą to trzeba pociągnąć to wirtualnie ciężko wytłumaczyć :-) ale pytanie czy w po odkręceniu tej śruby pozostaje wyciągać do oporu, czy istnieje możliwość, że jeszcze kryje się przede mną jakaś niespodzianka??
Druga laga - niestety będzie robiona metodą ULOKa czyli wierciłem już 1h, i efekt taki że 4 wiertła spalone, (znowu jakiś badziew w garażu :-(, aczkolwiek z praktikera brałem wiertła a'la metal). Z góry dzięki za podpowiedzi co i jak :-)
Jedną z lag udało mi się rozkręcić, ale wg svc i waszych porad trzeba mocno szarpnąć żeby laga się rozeszła - tylko że jak ją rozciągnę to słychać jeszcze stuk - metal o metal. Pytanie z jak wielką siłą to trzeba pociągnąć to wirtualnie ciężko wytłumaczyć :-) ale pytanie czy w po odkręceniu tej śruby pozostaje wyciągać do oporu, czy istnieje możliwość, że jeszcze kryje się przede mną jakaś niespodzianka??
Druga laga - niestety będzie robiona metodą ULOKa czyli wierciłem już 1h, i efekt taki że 4 wiertła spalone, (znowu jakiś badziew w garażu :-(, aczkolwiek z praktikera brałem wiertła a'la metal). Z góry dzięki za podpowiedzi co i jak :-)
- Posty: 253
- Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
- Lokalizacja: ??
hehe to fajne wiertła masz:)) musisz wiercić na małych obrotach ale to pewnie wiesz mi wiercenie zajęło 5min. Jeśli odkręciłeś imbusa od dołu i zdjąłeś zabezpieczenie przy uszczelniaczu to już nic nie trzyma tylko uszczelniacz.Nie ma bata musi puścić...
- Posty: 263
- Dołączył(a): 12 maja 2008, o 22:17
- Lokalizacja: LOP/LUB
No jutro będzie ciąg dalszy walk. Nie poddam się tak szybko.
ULOK, BTW, w weekend przejeżdżałem przez Twoje okolice, (Mława - Sandomierz - Warszawa - Mława), puszką jechałem DK 79 i cały w nerwach bo non stop jakieś 2 kółka mnie wyprzedały, pełno na tej trasie było motorków, normalnie miód malina, masz tam z kim polatać, nie ma co.
ULOK, BTW, w weekend przejeżdżałem przez Twoje okolice, (Mława - Sandomierz - Warszawa - Mława), puszką jechałem DK 79 i cały w nerwach bo non stop jakieś 2 kółka mnie wyprzedały, pełno na tej trasie było motorków, normalnie miód malina, masz tam z kim polatać, nie ma co.
- Posty: 253
- Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
- Lokalizacja: ??
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
Jeżeli ma ktoś klucz do rozkręcania (w serwisówe oznaczony jako Adapter 57001-1057), czy mógły złapać rozmiary suwmiarką i precycyjnie określić jego rozmiary - oczywiście góra dół i wysokość, bo to ma kształt cylindryczny. Dorobię coś takiego, ale dokładne wymiary przydałyby się
Przeglądałem w necie dostępność takiego cudaka, ale ciężko to wygląda, pobiegałem po sklepach z narzędziami - zdjęcie pokazywałem to drapali się po głowach, że nie widzieli czegoś takiego.
[ Dodano: 3 Lipiec 2009, 15:11 ]
Kontynuując wątek - lagi udało się złożyć bez klucza. Wystąpił jednak mały problem (kolejny). Podczas jazdy próbnej motocykl ściąga w lewo i to dość mocno. Lagi na wysokość są przykręcone na równo z półkami, więc ta przyczyna odpada. Macie jakieś pomysły co może powodować ściaganie na lewo?? Przed rozbieranie lag było ok.
Przeglądałem w necie dostępność takiego cudaka, ale ciężko to wygląda, pobiegałem po sklepach z narzędziami - zdjęcie pokazywałem to drapali się po głowach, że nie widzieli czegoś takiego.
[ Dodano: 3 Lipiec 2009, 15:11 ]
Kontynuując wątek - lagi udało się złożyć bez klucza. Wystąpił jednak mały problem (kolejny). Podczas jazdy próbnej motocykl ściąga w lewo i to dość mocno. Lagi na wysokość są przykręcone na równo z półkami, więc ta przyczyna odpada. Macie jakieś pomysły co może powodować ściaganie na lewo?? Przed rozbieranie lag było ok.
- Posty: 253
- Dołączył(a): 8 marca 2009, o 18:47
- Lokalizacja: ??
nowy uszczelniacz amora nie zbiera wody? er 5
Czesc, tydzien temu oddalem do zrobienia przednie zawieszenie, olej + uszczelniacze. Wczesniej zaczal wylazic olej a amor wyraznie wymiekl.
Wczoraj po jezdzie w deszczu zauwazylem, ze z jednej strony uszczelniacz nie zbieral wody, tzn zbieral ale do srodka. byly to sladowe ilosci, jednak z drugiej strony laga na tych kilku cm na ktorych pracuje byla idealnie sucha. Czy powinienem sie martwic? Nie mam zadnych luzow w amorze ani rys.
Wczoraj po jezdzie w deszczu zauwazylem, ze z jednej strony uszczelniacz nie zbieral wody, tzn zbieral ale do srodka. byly to sladowe ilosci, jednak z drugiej strony laga na tych kilku cm na ktorych pracuje byla idealnie sucha. Czy powinienem sie martwic? Nie mam zadnych luzow w amorze ani rys.
- Posty: 45
- Dołączył(a): 22 czerwca 2009, o 14:09
- Lokalizacja: Wroc
Nie wymienili uszczelniacza i nie wlali w lage oleju aby nie przeciekal? Innych wyjasnien vhyba nie ma. Skoro puszcza wode to nie przylega uszczelniacz do lagi. Wiec jakby byl olej to by sie pocil raczej. Chyba ze do srodka nalecialo troche wody (na uszczelniacz) i przy wysuwaniu lag woda zostaje na ladze?
- Posty: 88
- Dołączył(a): 28 czerwca 2007, o 22:52
- Lokalizacja: lublin
Olej wg mnie jest, jezdzilem jak jeszcze uciekal i po serwisie jest bez porownania lepiej.
Tak to wyglada na morko, z tym ze syf z ulicy lepiej sie klei do lag niz Naleczowianka:
przygladalem sie jak pracuje amor, i na moje oko te drobne kropelki wchodza pod uszczelniacz, tzn nie sa zbierane na zewnatrz. Druga laga przy eksperymencie z naleczowianka dala podobny efekt. Nie wiem moze przesadzam, zainteresowalo mnie to kiedy zauwazylem, a doswiadczenia wielkiego nie mam.
Tak to wyglada na morko, z tym ze syf z ulicy lepiej sie klei do lag niz Naleczowianka:
przygladalem sie jak pracuje amor, i na moje oko te drobne kropelki wchodza pod uszczelniacz, tzn nie sa zbierane na zewnatrz. Druga laga przy eksperymencie z naleczowianka dala podobny efekt. Nie wiem moze przesadzam, zainteresowalo mnie to kiedy zauwazylem, a doswiadczenia wielkiego nie mam.
- Posty: 45
- Dołączył(a): 22 czerwca 2009, o 14:09
- Lokalizacja: Wroc
to co widac na zdjeciu to jest tylko taka gumowa zaślepka uszczelniacz jest schowany pod nia, moze juz sie troche rozszerzyla ze starosci i dlatego wyglada jakby wode zbieralo do srodka a jesli laga nie jest ulana olejem i jest twardsza niz przed wymiana uszczelniaczy to znaczy ze w serwisie zrobili wszystko ok
- Posty: 276
- Dołączył(a): 18 maja 2009, o 13:44
- Lokalizacja: DBRN
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości