ZX9r Demontaż kompletny - trzeba wydobyć ramę

Tutaj wpisujemy opinie o warsztatach motocyklowych w naszym mieście.

ZX9r Demontaż kompletny - trzeba wydobyć ramę

przez pietja » 14 stycznia 2014, o 12:16

Rama pęka w okolicach wlotu do airboxu po prawej stronie. Chcę dać to pospawać do firmy do bielska, ale potrzebuję wydobyć ramę wraz z silnikiem a resztę zdemontować. Mam pytanie, czy Waszym zdaniem mam szansę ogarnąć to własnoręcznie mając przeciętne zdolności techniczne?! Nie jestem noga, pewne rzeczy w aucie czy przy moto robię sam, ale nie wiem, czy ten zakres robót mnie nie przerośnie (szczególnie boję się instalacji elektrycznej). Jest zima, mam czas, a 1.000,- PLN zostawiony mechanikowi mnie nie swędzi. Czy ktoś z Was się w to bawił?
 
Posty: 3
Dołączył(a): 14 stycznia 2014, o 12:04
Lokalizacja: Wodzis

przez AdamSsS » 14 stycznia 2014, o 18:19

Nic strasznego , dasz radę ogarnać tylko rób sobie notatki oznacz kable ró zdjęcia przygotuj podełka i torebki foliowe na wszystkie sruby i opisuj gdzie która była . ;-)

Napisz gdzie mieszkasz może któryś z forumowiczów mieszka nie daleko i by ci pomógł ;-)
 
Posty: 781
Dołączył(a): 26 marca 2012, o 14:47
Lokalizacja: Tarn

przez pietja » 14 stycznia 2014, o 20:10

W ferie się za to zabiorę. Jak znam życie dam radę, sprzęt poskładam, ale zostanie mi wiadro śrubek, nakrętek i kabelków :D
 
Posty: 3
Dołączył(a): 14 stycznia 2014, o 12:04
Lokalizacja: Wodzis

~~~

przez lukaszfsw » 14 stycznia 2014, o 22:14

Dlatego wszystko sobie ładnie notuj.
Ja gdy rozkręcałem silnik to drukowałem powiększony rysunek np. skrzyni biegów i tam skšd wykręcałem œrubkę to wbijałem jš na schemacie. Do tego serwisówka i nie ma bata, abyœ tego z powrotem nie poskładał.
Przyszykuj się, że pewnie dodatkowo jakieœ kwiatki wyjdš :P.
 
Posty: 97
Dołączył(a): 17 listopada 2012, o 15:02

przez pietja » 15 stycznia 2014, o 23:28

Łukasz kwiatków się najbardziej boję. Pamiętam jak wymieniałem czujnik ABS w BMW i mi kutwa utkwiła w piaście koła...to był dramat, bo ani wiercić, ani dłubać, ani drążyć, bo pod kątem i bez dojścia było...oby kawa była łaskawa i bez kwiatków się obyło :). W sobotę zaczynam. Czymcie kciuki :P
 
Posty: 3
Dołączył(a): 14 stycznia 2014, o 12:04
Lokalizacja: Wodzis


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości