zebatka zdawcza - jak odkrecic
Nie chcecie moich rad,wporzo meczcie sie dalej,a jest to gwint drobnozwojny i jak sie zapiecze lub na chama dokrecony to nie pusci ,nowa nakretke kupilem w serwisie za 35 zyla.
A jak juz zapierasz kolo to nie o zebatke tylko miedzy fele a wachacz na 100% bez ciecia nie pusci ;-)
A jak juz zapierasz kolo to nie o zebatke tylko miedzy fele a wachacz na 100% bez ciecia nie pusci ;-)
- Posty: 1247
- Dołączył(a): 6 lutego 2009, o 16:18
- Lokalizacja: lodz
Kuraś napisał(a):sa specjalne grzechotki z przelozeniami ktorymi mozna odkrecac sruby dokrecone nawet 800Nm'trami, takim czym pewnie by poszlo.
sam widzialem jak koles to mial przy odkrecaniu silnika w tokarce cnc
u mnie w robocie mamy taki klucz do skręcania maszyn górniczych.wkładasz klucz imbusowy w dziurke i krecisz bez wysiłku a na końcówce moment można ustawić nawet 5000Nm.ale to do srub min M36.ostatnio ktos z biura zaje*ał taki klucz i afera na maxa była bo taki klucz podobno cos koło 10tyś kosztuje.
a wracajac do tematu to popieram akcje z dobrym przecinakiem
- Posty: 1117
- Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
- Lokalizacja: Jaworzno
panowie przy tak dojebanej srubie potrzeba sprzetu (pneumat) ktory "zerwie" mocno "zacisnieta" srube... przecinak itp nic nie da bo nie ustawisz czy tez zablokujesz walka zdawczego tak aby on nie oddawal energi wkladanej mlotkiem :mrgreen: zawsze cos sie poruszy na skrzyni czy tez lancuch przyjmie bo tez jest elastyczny
- Posty: 2588
- Dołączył(a): 11 lutego 2009, o 23:18
- Lokalizacja: chrzan
witam panowie
wkońcu też dziś zabrałem się za zmianę napędu w moim xz10r i ku**a ten sam problem,
walczyłem z tą nakrętko chyba z 2 godziny i nic (pneumat i 1,5 metrowa przedłużka nie pomogła),
levisik życzę jutro powodzenia na wulkanizacji i czekam na news-a czy dali radę,
ale chyba i tak lepsze rozwiązanie to przepiłować nakrętkę i założyć nową (ja jutro zaczynam szukać :-) )
pozdro
wkońcu też dziś zabrałem się za zmianę napędu w moim xz10r i ku**a ten sam problem,
walczyłem z tą nakrętko chyba z 2 godziny i nic (pneumat i 1,5 metrowa przedłużka nie pomogła),
levisik życzę jutro powodzenia na wulkanizacji i czekam na news-a czy dali radę,
ale chyba i tak lepsze rozwiązanie to przepiłować nakrętkę i założyć nową (ja jutro zaczynam szukać :-) )
pozdro
- Posty: 1
- Dołączył(a): 8 lipca 2010, o 22:12
- Lokalizacja: ostro
Odkręciłem !!!!!!!!!!!!!
dzisiaj zabieram się za wymianę napędu :-)
generalnie śruba była już obrobiona i klucz z niej zeskakiwał.
znaleźliśmy kwadrat bardzo ściśle przylegający, lekko go nabiliśmy młotkiem, dwa strzały kluczem pneumatycznym i poszło :-)
Kwadrat się nie uszkodził (przynajmniej wizualnie jest ok).
pepus, jak coś mi nie będzie fafać z czujnikiem prędkości to zamówię od Ciebie nakrętkę :-)
dzisiaj zabieram się za wymianę napędu :-)
generalnie śruba była już obrobiona i klucz z niej zeskakiwał.
znaleźliśmy kwadrat bardzo ściśle przylegający, lekko go nabiliśmy młotkiem, dwa strzały kluczem pneumatycznym i poszło :-)
Kwadrat się nie uszkodził (przynajmniej wizualnie jest ok).
pepus, jak coś mi nie będzie fafać z czujnikiem prędkości to zamówię od Ciebie nakrętkę :-)
Ostatnio edytowano 7 grudnia 2011, o 01:23 przez levisik, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 1948
- Dołączył(a): 10 lipca 2009, o 23:55
- Lokalizacja: Warszawa
No to jestem z wami koledzy bo od tygodnia męczę się z tą lekko odkręcającą się śrubą :lol: :lol: :evil: :evil:
Na początku próbowałem kluczami, przedłużkami 2-metrowymi... i dupa. Prędzej bym się zesrał za przeproszeniem niż to odkręcił :-D. Nic tylko cięcie pozostało i dużą kątówką ściąłem przód do gwintu i dalej nie wiem co robić... W jaki sposób sobie poradzić z tą śrubą.... I na dodatek okazało się po bliższym przyglądnięciu że poprzednik najeb*ł kleju kij wie jakiego więc tym bardziej o odkręceniu mogę sobie pomarzyć. Teraz pytanie ;-) w jaki sposób ściąć resztę żeby nie uszkodzić wałka?? Pomyślałem też że może by zagrzać ten kawałek co został aż klej stopnieje i lekko chociaż puści?? CO o tym myslicie?? Nie dużym palnikiem ale może czymś małym??
Na początku próbowałem kluczami, przedłużkami 2-metrowymi... i dupa. Prędzej bym się zesrał za przeproszeniem niż to odkręcił :-D. Nic tylko cięcie pozostało i dużą kątówką ściąłem przód do gwintu i dalej nie wiem co robić... W jaki sposób sobie poradzić z tą śrubą.... I na dodatek okazało się po bliższym przyglądnięciu że poprzednik najeb*ł kleju kij wie jakiego więc tym bardziej o odkręceniu mogę sobie pomarzyć. Teraz pytanie ;-) w jaki sposób ściąć resztę żeby nie uszkodzić wałka?? Pomyślałem też że może by zagrzać ten kawałek co został aż klej stopnieje i lekko chociaż puści?? CO o tym myslicie?? Nie dużym palnikiem ale może czymś małym??
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
- Lokalizacja: jestem
czarny_ZX, , mozesz probowac "udar" , tzn. wczasie , gdy jedna osoba probuje odkrecic (przy pomocy przedluzki) , druga osoba uderza w nasade klucza (oczywiscie z czuciem i musicie "wsspolgrac rytmicznie" . Tak na drodze odkreca sie kola w tir bez pneumata i huj wie co . Nie wiem sprobuj , moze tak pomoze , bo troche rozrusza ten "klej" . Aha i moze polej coca-cola , to najlepszy plyn penetrujacy ;-)
- Posty: 1876
- Dołączył(a): 18 września 2009, o 09:05
- Lokalizacja: ????????
Czytacie k***wa co ja pisalem,po hu.. scinales do gwintu walka z czola mialo byc naciete na krzyz do tego walka,po to zeby po zeszlifowaniu kwadratu po bokach az do tej podkladki jebnac mlotkiem w srubokret gruby lub przecinak azeby rozchylic ta nakretke na gwincie walka.
Czytajcie pare postow wczesniej.Amen
Czytajcie pare postow wczesniej.Amen
- Posty: 1247
- Dołączył(a): 6 lutego 2009, o 16:18
- Lokalizacja: lodz
teraz to tylko se mozesz zalozyc nowy lancuch na spinke i jechac do wulkanizatora... bo watpie zebys mial czym i dal rade naciac nakretke powiedzmy od gory i w miare bezpiecznie nie ruszyc gwinta :mrgreen:
renpa1971, tu na forum nie szuka sie rozwiazanych juz wczensiej problemow aaa miejsca do pindolenia w kolo macieju o tym samym
renpa1971, tu na forum nie szuka sie rozwiazanych juz wczensiej problemow aaa miejsca do pindolenia w kolo macieju o tym samym
- Posty: 2588
- Dołączył(a): 11 lutego 2009, o 23:18
- Lokalizacja: chrzan
matko jedyna co to sie z tymi zebatkami dzieje!!!klej na gwint od zebatki zdawczej tego jeszcze nie grali :-D dokrecic odpowiednim momentem,podkładka zabezpieczajaca i wszystko bedzie ok.a jak sie dokreca 2 metrową laga na chama do tego jeszcze klej i niech sie nastepny własciciel martwi przy wymianie napedu...
- Posty: 1117
- Dołączył(a): 10 października 2010, o 23:29
- Lokalizacja: Jaworzno
Ja miałem tak nierówną walkę z tą zębatką, że aż mnie ciarki przechodzą.
Generalnie zakończyło się na tym, że dobraliśmy jakiś wielką nasadkę calową, rozpiłowaliśmy kwadrat tak, żeby wszedł na kwadrat od impulsatora prędkości.
jak nie było luzu, to pneumat już sobie radził.
Jak był choć minimalny luz, to tylko wcinał się w nakrętkę :(
także rada dla wszystkich na przyszłość - trzeba wyeliminować luz pomiędzy nakrętką/kwadratem i nasadką + dobry klucz pneumatyczny i pójdzie.
Generalnie zakończyło się na tym, że dobraliśmy jakiś wielką nasadkę calową, rozpiłowaliśmy kwadrat tak, żeby wszedł na kwadrat od impulsatora prędkości.
jak nie było luzu, to pneumat już sobie radził.
Jak był choć minimalny luz, to tylko wcinał się w nakrętkę :(
także rada dla wszystkich na przyszłość - trzeba wyeliminować luz pomiędzy nakrętką/kwadratem i nasadką + dobry klucz pneumatyczny i pójdzie.
- Posty: 1948
- Dołączył(a): 10 lipca 2009, o 23:55
- Lokalizacja: Warszawa
renpa1971 napisał(a):Czytacie k***wa co ja pisalem,po hu.. scinales do gwintu walka z czola mialo byc naciete na krzyz do tego walka,po to zeby po zeszlifowaniu kwadratu po bokach az do tej podkladki jebnac mlotkiem w srubokret gruby lub przecinak azeby rozchylic ta nakretke na gwincie walka.
Czytajcie pare postow wczesniej.Amen
Czytałem czytałem drogi kolego od samiuśkiego początku... Myślałem że działałeś jakoś podobnie :-D szkoda też że nie dałeś kilka fotek z walki ;-) ale cóż nie wyszło ;-) Teraz zrobię podobnie tyle że malutką tarczą założoną na dremelku i jakoś powoli będę nacinał...
636 napisał(a):teraz to tylko se mozesz zalozyc nowy lancuch na spinke i jechac do wulkanizatora
Trochę za późno bo moto całe rozebrane... będę próbował w garażu...
jewon napisał(a):matko jedyna co to sie z tymi zebatkami dzieje!!!klej na gwint od zebatki zdawczej tego jeszcze nie grali
Też jestem w szoku.. Dopiero po nacięciu tego kwadratu i poświeceniu diodami :-D zobaczyłem w huj kleju... Jak coś to będę się ratował w ostateczności mikro palnikiem na gaz od zapalniczki. Temperature wytwarza sporą a może chociaż rozpuści ten zasrany klej i wspomoże odkręcenie ;-)
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
- Lokalizacja: jestem
mikro palnikiem to se papierosa odpal !! nakretka sie za wolno rozgrzeje i automatycznie walek tez dostaje temp. i nie pusci klej. idz do mechanika i niech wezmie normalny palnik rozgrzeje w sekunde nakretke i od razu ja schlodzi i tak ze dwa trzy razy klej speka i pusci.tylko osloncie silnik i przedewszystkim dekle silnika bo sa z magnezu i plona jak zimne ognie :mrgreen:
tak jak koledzywczesniej pisali zanim przecioles nakretke trzeba bylo pisac na forum :mrgreen:
tak jak koledzywczesniej pisali zanim przecioles nakretke trzeba bylo pisac na forum :mrgreen:
- Posty: 918
- Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:54
- Lokalizacja: bludenz
Nie robilem fot z pracy nad ta nakretka bo myslalem ze ja tylko mam problem z odkreceniem :mrgreen:
Mam w puszce ta stara nakretke obrobiona,wiec jak znajde porobie foty dla potomnych co i jak.
Ustawiamy klucz na 113Nm lub 113kg i dokrecamy bez kleju,zadnym kluczem udarowym tylko recznym(jak zakladamy nowa )traktujemy ja takze jakims preparatem przeciwzatarciowym na gwincie.
Unikniemy pozniej problemu z wymiana na przyszlosc.
Gwinty drobnozwojne maja tendencje do takich szopek nie musi wcale byc to przez klej.
W warsztatach maja wlasnie takie podejscie do wymiany napedu i napieraja kluczem pneumatycznym oraz klejem,byscie pozniej do nich wrocili na wymiane haha ;-)
Mam w puszce ta stara nakretke obrobiona,wiec jak znajde porobie foty dla potomnych co i jak.
Ustawiamy klucz na 113Nm lub 113kg i dokrecamy bez kleju,zadnym kluczem udarowym tylko recznym(jak zakladamy nowa )traktujemy ja takze jakims preparatem przeciwzatarciowym na gwincie.
Unikniemy pozniej problemu z wymiana na przyszlosc.
Gwinty drobnozwojne maja tendencje do takich szopek nie musi wcale byc to przez klej.
W warsztatach maja wlasnie takie podejscie do wymiany napedu i napieraja kluczem pneumatycznym oraz klejem,byscie pozniej do nich wrocili na wymiane haha ;-)
- Posty: 1247
- Dołączył(a): 6 lutego 2009, o 16:18
- Lokalizacja: lodz
michal78 napisał(a):tak jak koledzywczesniej pisali zanim przecioles nakretke trzeba bylo pisac na forum :mrgreen:
Najpierw to ja czytałem to forum ;-)
michal78 napisał(a):mikro palnikiem to se papierosa odpal !!
mam taki i uwierz mi potrafi wiele, naprawdę wiele... http://www.dremel.info.pl/9458-VERSA-TI ... azowy.html
renpa1971 napisał(a):W warsztatach maja wlasnie takie podejscie do wymiany napedu i napieraja kluczem pneumatycznym oraz klejem,byscie pozniej do nich wrocili na wymiane haha ;-)
no być może... nie wiem tego. Ale wiem że nie dam im zarobić :-D
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
- Lokalizacja: jestem
michal78 napisał(a):mikro palnikiem to se papierosa odpal !!
mam taki i uwierz mi potrafi wiele, naprawdę wiele... http://www.dremel.info.pl/9458-VERSA-TI ... azowy.html
wiem co to jest i to jeest zabawka dla dzieci :lol:
tym nie osigniecz celu. tu chodzi o uzyskanie wysokiej temp. w szybkim czasie zeby walek nie dostal temp.
ale rob jak chcesz twoje moto :mrgreen:
- Posty: 918
- Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:54
- Lokalizacja: bludenz
michal78 napisał(a):wiem co to jest i to jeest zabawka dla dzieci :lol:
moje dzieci się tym nie bawią... za gorące :-P no wiesz to jest sprzęcik do użytku domowego np. lutowania i w zupełności wystarczy. Tak tylko pytałem. Narazie grzanie sobie odpuszcze... Mam dremel na malutkie tarcze i będę ciął razem z zębatką.. powoli i może się uda... ;-)
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
- Lokalizacja: jestem
hahaahha ;-) ja naszykowałem sprzęt... sprężarkę, klucz pneumatyczny, palnik tylko czasu brak... Wrzuce fotki jak mi tam szło. michal78, może masz jakies fotki albo wpisz jak odkręciłeś i podaj jak możesz stronkę gdzie znalazłeś tą za 25 euro. A nie wiecie czy taka nakrętka z zx9 99r. będzie pasowała do mojego czy jest całkowicie inna?? Jakaś podpowiedź?? z góry dzieki
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 18 czerwca 2011, o 16:38
- Lokalizacja: jestem
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości