Strona 1 z 3

zebatka zdawcza - jak odkrecic

PostNapisane: 10 lutego 2010, o 18:56
przez Arecki
Witam.
Wymieniam napęd w mojej zx9..... Nie wiem w jaki sposob odkrecic przednia zebatke. Jest na niej kwadratowa tulejka i zadnym kluczem nie mozna tego ruszyc. Moze jest ktos kto sam wymienial neped i mial ten sam problem badz wie jak sobie z tym poradzic? Ponizej zamieszczam foto.
Wielkie dzieki za pomoc.

Obrazek

PostNapisane: 10 lutego 2010, o 23:53
przez crow
musisz odgiąć podkładke,to zagięcie na nakrętce które zabezpiecza przed odkręceniem i musi puścić ;-)

PostNapisane: 11 lutego 2010, o 02:42
przez ZenonBoski
Obrazek

PostNapisane: 11 lutego 2010, o 09:14
przez Arecki
To juz jest odgiete, tylko na foto jest tak pokazane.

PostNapisane: 11 lutego 2010, o 15:52
przez shyneplesae
Maiłem podobny problem z moją 636-tką, podobne rozwiązanie, a właściwe takie samo. Męczyłem się z ojcem chyba ze 2 godziny, bo postępowaliśmy tak jak w książce było napisane. Na wciśniętym nożnym hamulcu próbowaliśmy po odgięciu miski pod zębatką odkręcić tą nakrętkę. Nie mogliśmy sobie z tym poradzić pomimo tego że posługiwaliśmy się profesjonalnym zestawem kluczy nasadkowych tak że mogliśmy przyłożyć dużą siłę. W kole tylnym jest gumowe "sprzęgło" które powodowało że cały ustrój - układ koło,zębatka tylna łańcuch i zębatka przednia nie były sztywne więc cała przyłożona do klucza siła była mało skuteczna. W końcu poradziłem sobie stosując klucz pneumatyczny udarowy, taki jak stosuje się do odkręcania śrub przy wymianie kół w warsztatach samochodowych. To jedyny i skuteczny sposób. Polecam. :mrgreen:

PostNapisane: 27 lutego 2010, o 14:53
przez renpa1971
Ten sam problem mialem dzisiaj ni huja nie idzie ,a pneumatyka nie mam.Jak ktos wie jak to odkrecic bez udaru to piszcie.Podajcie wymiar klucza nasadowego bo zapomnialem i nie chce mi sie jechac 40km do garazu, to sobie z pracy wezme.O ile wiem to sa dwa szesciokaty bodajze 24 i 27?alepewny nie jestem :-(.Wlasciwie to jak to zaprzec by czegos nie upierdolic :roll:Pieprzone gwinty drobnozwojne porazka

PostNapisane: 3 marca 2010, o 11:19
przez Arecki
Tam jest 27 i 30 albo 32, musisz miec dobry klucz nasadkowy. Ja odkrecilem 27 tylko musialem go wczesniej nabic na nakretke bo sam wiesz jak to trudno ruszyc. Troche pozno odpisuje ale zajrzalem z ciekawosci :)

PostNapisane: 3 marca 2010, o 23:53
przez renpa1971
Wszystkie kawy maja ten problem. :-( klucze mam dobre,ale musze wsadzic lage miedzy fele i oprzec na wachaczu moze pojdzie.Tojest tak jak odkrecaja pneumatykiem i zakrecaja pneumatykiem a wystarczy kluczem dynamometrycznym ustawic 132 i dokrecic i jeszcze zgroza jak na klej do gwintu wkreca.A robia to poto zeby samemu nie wymieniac.Kupilem juz nowa nakretke i podkladke.Chyba uzyje Dremela bo katowka nie podejde w ostatecznosci.Pozdro :-D

[ Dodano: 5 Marzec 2010, 22:01 ]
no k***wa nareszcie odkrecilem, klucz mi pekl,zeszlifowalem do zebatki fleksem az do samego gwintu.Lekko naciolem, zablokowalem fele pretem z naciagnietym na niego wezem gumowym,oparlem o wachacz.Bez szlifowania bym nie dal rady,oprocz peknietego klucza tylko kabelek od czujnika napedu zeszlifowalem.Zaizolowalem i git jutro zebatka tylnia do roboty mysle ze pusci. ;-)

PostNapisane: 17 czerwca 2010, o 22:43
przez renpa1971
Koblant napisał(a):jeszcze pytanko przednia zębatkę się odkręca za pomocą wbitego biegu i pneuma ta ??
dlaczego pytasz co nie wymieniles :-( tak wogole to postaw moto na ziemi a nie na stojaku.Zdawcza odkrecisz pneumatem,najlepiej jak wlozysz metalowy pret ok 20 mm srednicy w waz gumowy i miedzy fele tylnia oparty o wachacz.
Dopiero co temat przerabialem,ale ja musialem szlifowac nakretke bo pneumata nie mialem,a klucz 27 jebnal na przedluzce bez zeszlifowania nakretki .
Szlifowalem kwadrat i troche dalej do wiekszego szesciokata zdaje sie 32 z obu stron do pokazania sie delikatnie zarysu gwintu,z przodu naciolem fleksem kanalek na koncu prawie do samej sruby i jeblem duzym wkretakiem azeby rozwrzec nakretke i dopiero poszla.
A dzieje sie to tak jak sie dokreca pneumatem :-(
przy dokrecaniu wystarczy ustawic klucz dynamometryczny 130ntm cos ok 13 kg oraz na przodzie nakretk posmarowac smarem grafitowym ze 3 zwoje i dokrecic .
Pozbywajac sie na przyszlosc problemow z wymiana,ale pamietaj tarcza od fleksa tzn katowki musi byc mala bo mozesz naciac przez przypadek rame bo zwykla nowa tarcza sie nie miesci ;-)

Zębatka przednia GPX 600 pytanie odnośnie zabezpieczenia.

PostNapisane: 5 grudnia 2010, o 12:44
przez JarekGPX
Witam przy zakupie motocykla dostałem przednią zębatkę o 1 ząb mniejszą od oryginału i chciał bym ją założyć w nowym sezonie tylko ona w przeciwieństwie do oryginalnej nie posiada zabezpieczenia tak jak na tą oryginalną przykręca się na 2 śrubki takie zabezpieczenie a w tej którą chce założyć nie ma gwintów na to zabezpieczenie jest tylko zębatka i zastanawiam się czy można zakładać bez niczego samą zębatkę? Nie chciał bym żeby zleciała z łańcuchem podczas jazdy czy coś podobnego. Wygląda ona dokładnie tak http://img13.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1312042033 proszę o jakieś porady ;-)

PostNapisane: 5 grudnia 2010, o 13:27
przez nepalczyk
Koło zębate nakładasz na wałek i na to dajesz taka specjalną nakładkę którą się zagina na łeb śruby

PostNapisane: 5 grudnia 2010, o 13:57
przez JarekGPX
Oryginalnie mam takie zabezpieczenie które jest przykręcane na zębatkę dwoma śrubkami ale to zabezpieczenie do tej drugiej zębatki nie pasuje.

PostNapisane: 8 grudnia 2010, o 23:47
przez yahoo
JarekGPX napisał(a):Oryginalnie mam takie zabezpieczenie które jest przykręcane na zębatkę dwoma śrubkami ale to zabezpieczenie do tej drugiej zębatki nie pasuje.


To znaczy po prostu, że to zębatka od innego sprzęta.

--
pzdr
y

Zapieczona sruba

PostNapisane: 13 maja 2011, o 21:47
przez Bartekkolo
Witam wszystkich, mianowicie dzis spotkal mnie nie lada problem z kolega chcielismy zmienic lancuch w mojej kawie ZX6-R 2007 jednak napodtalismy nie lada problem a mianowicie sruba trzymajaca przednia zetatke za zadne skarby nie da sie odkreic, prubowalismy ja podgrzewac, piskac WD-40 i nic ani drgnie, czy ktos ma jakis pomysl jak to odkrecic badz mial podobne przygody?

PostNapisane: 13 maja 2011, o 21:54
przez Łysy
Podgrzewać??? Czym Ty ją grzałeś? Jedyne słuszne wyjście to klucz pneumatyczny, był temat na forum, wystarczy poszukać! Bier moto do najbliższej wulkanizacji i tam Ci odkręcą bez problemu.

PostNapisane: 13 maja 2011, o 22:09
przez levisik
no i upewnij się, że odbezpieczyłeś blaszkę jeżeli jest :-)

reszta tak jak powiedział łysy :>


Jak tam sobie pogrzałeś za mocno, to nie wiem czy simmering zębatki zdawczej wytrzyma :P

PostNapisane: 14 maja 2011, o 07:44
przez Bartekkolo
Rozgrzalem to opalarka ale delikatnie aby uszczelniacza nie stopic, kluczem tez próbowalismy pneumatycznym jednak nie daje razy,przedluzka do klucza tez nic nie daje, kurcze jest tak zxapieczona ze juz nie mam pomyslow.

PostNapisane: 14 maja 2011, o 07:55
przez Visp1987
Polej ja płynem hamulcowym najlepiej DOT-4 zostaw wilgotne przez 30 min a potem zwykły klucz z rurą jako przedłużenie i musi puścic. Jak płyn hamulcowy nie pomoze to ostatecznie PEPSI polej tez pomaga.

P.S. a prubowałeś na wulkanizacji gdzie koła w ciężarówkach zmieniaja tam maja przeważniem pmeumaty duzo mocniejcze niż zwykli wulkanizatorzy i tamten młot powinien dać rade.

PostNapisane: 14 maja 2011, o 08:38
przez zguba
czasami bez kątówki się nie obejdzie

PostNapisane: 14 maja 2011, o 10:52
przez levisik
Idź do jakiegoś lepszego motoryzacyjnego i spytaj o środek do mrożenia śrub.

Ja kiedyś robiłem belkę tylną, nie pomagał palnik, palenisko, 20kg młot.

Popsikałem tym środkiem, poczekałem 1 min, uderzyłem lekko 3 kg młotkiem i spadło...

Także polecam, coś takiego:

http://allegro.pl/motip-luzujacy-zardze ... ml#gallery

PostNapisane: 14 maja 2011, o 10:55
przez Visp1987
ej jest coś takiego jak levisik, mówi, kumpel na testy mi to dał dobre było bo po zastosowaniu wtryski w iveko 2.3 "ręką" wyciągłem a jeśli sie nie myle to w intercarsie mają to i nie jest drobie bo 20 zeta poszka 350 ml kosztuje.

PostNapisane: 14 maja 2011, o 12:46
przez Bartekkolo
Zaleje ja plynem hamulcowym i poczekam do poniedzilku, bylem u wulkanizatora probowal pistoletem najmocniejszym jaki mial i nic ani drgnie, a jesli nie pusci to co pozostaje tylko ja ciac, a wie ktos z was ile moze taka nakretka kosztowac?badz ma takowa na sprzedaż?

PostNapisane: 14 maja 2011, o 13:19
przez pepus11
Ja już miałem podobne przypadki też był problem z odkręceniem tej śruby ale problem to ja miałem największy żeby zblokować tą zębatkę bo co do kluczy to problemu nie było mam mocny i odpowiednio długi ;-) w najgorszych przypadkach to kumpel siadał na moto przednie koło pod ściane 6 bieg tylny hampel na maxa a ja kręciłem jak narazie nie spotkałem żeby nie puściła oczywiście stary łańcuch był jeszcze zakuty bo jak już go wywalileś to ten sposób odpada

PostNapisane: 14 maja 2011, o 22:24
przez Xaime91
jak ja polejesz płynem ham to w pon możesz ją jeszcze obstukać młotkiem

PostNapisane: 16 maja 2011, o 17:48
przez renpa1971
Juz to przerabialem pret metalowy w gumowa rure wlozyc i miedzy tylna fele,mala katowka tzn tarcza do ciecia ale mala,jedziesz po tym kwadracie az pokaza sie naciecia gwintu,tak szlifujesz do pierwszego szesciokata,obracasz i nastepny bok kwadratu i tak dalej,jak zeszlifujesz wszystkie boki nacinasz od przodu nakretke na pol,jak sie niemyle to ta zdawcza trzyma na 1/3 gwintu nakretki az do walka czola,biezesz duzy tzn szeroki np mesel lub gruby srubokret i napier w naciecie by rozszezyc troche nakretke,blokujesz kolo ta laga z guma i napierasz kluczem z przedluzka i wsio pusci na 100%.
A tak sie dzieje jak jakies palanty dokrecaja zdawcze kluczem pneumatycznym,jak bedziesz wymieniaj zdawcza to dokrec kluczem dynamometrycznym nastawionym na 113 kg i masz spoko pozniejsza wymiane

PostNapisane: 16 maja 2011, o 20:37
przez Bartekkolo
Wiec nakretka nie puscila i trzeba bylo ciac. Zagieg przeprowadzil kolega wiec jak on to zrobil nie mam pojecia ale dzwonil ze sruba jest usunieta, koszt nowej w serwisie to 150 zl i 5 dni czekania ale mi sie udalo zalatwic uzywke za 50 zl wiec nie tak strasznie, ale kolesie w kawasaki albo maja za duzo sily do przeykrecania srub albo za mocny klucz.

PostNapisane: 16 maja 2011, o 21:00
przez pepus11
150 zł :shock: mają zryte z tymi cenami

PostNapisane: 17 maja 2011, o 08:16
przez Visp1987
A wiecie ile dodaje nowa śruba z metką od kawasaki +10 do top speeda i +5 do przyczepności :-D

PostNapisane: 17 maja 2011, o 09:16
przez Bartekkolo
I + a raczej - 150 zl na koncie.

Potrzebny palnik do podgrzania nakrętki wałka zdawczego

PostNapisane: 3 września 2011, o 18:14
przez levisik
Siema.

Słuchajcie, spróbowałem już wszystkiego, aby odkręcić tą nieszczęsną nakrętkę od napędu.

Swój klucz, a w zasadzie przedłużkę złamałem.

Na wulkanizacji wielki udarowy klucz nie dał rady, tylko porobił wżery w nakrętce.

Potem z pomocą 4 gości na wulkanizacji, środka do mrożenia śrub i metrowym kluczem z przedłużką, zapartym kołem, zablokowaną tylną zębatką o wahacz.

NIC - nie chciało puścić :(

kolesie powiedzieli, że pozostał już jedynie palnik acytelynowo-tlenowy (czy jakoś tak), żeby podgrzać nakrętkę...

Czy ktoś w Warszawie, lub okolic jest w stanie mi z tym pomóc, bo mnie to już denerwuje, że pogoda jest, napęd czeka a ja jeździć nie mogę :(