ZX10R 2004 NIE ODPALA

Wszystkie sprawy mechaniczne, jak naprawić motocykl, książki serwisowe itp..

Moderator: michu

ZX10R 2004 NIE ODPALA

przez seba10R » 10 października 2012, o 17:49

witam, mam problem, tydzień temu kupiłem swoją wymarzona 10tke, do tej pory było wszystko swietnie, aż do wczoraj, kiedy to motor nie chciał odpalić.
wkładam kluczyk, przekręcam, i pod kątrąlką oleju mryga mi to 'FI' , czego wczesniej nie miałem. i następnie włączam przycisk uruchamiający pompe paliwa i nie słychć żadnego dzwięku pompy, a motocykl nie chce odpalić..
próbowałem już kilka razy i nic...
pomóżcie bo nie miałem wczesniej żadnych niepokojących objawów, stało sie to z nienacka.... :(
podejżewam że skończyła się pompa paliwa bo niesłychać jak buczy, ale to tylko podejżenia...
miał już ktoś tak ??
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

przez hajen » 10 października 2012, o 17:52

Poszukaj o kontrolce FI, opisz jak mruga (koduje błąd).
hajen
 

przez seba10R » 10 października 2012, o 17:56

mryga tak gdzieś co sekundę, raz udało mi się tylko odpalić moto, i myślałem że jest ok, zgsiłem, i od nowa ta sama historia... :(
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

przez Tobi » 10 października 2012, o 18:35

sprawdź klemy na aku najpierw czymasz wszystko podokręcane
paniemajesz cos po angielsku??

http://www.zx-10r.net/forum/showthread.php?t=90540
 
Posty: 609
Dołączył(a): 2 czerwca 2007, o 03:10
Lokalizacja: z nienacka

przez seba10R » 10 października 2012, o 19:01

no przeczytałem ale nie ma w tym zbyt wielu konkretów...
poszedłem teraz po pracy go rozkecić, z nadzieją że wypieła się jakaś kostka czy coś... niestety nie :(
zdjołem siedzenie kierowcy, ku dobrze przykecony, nic nie dynda itd, wydaje się ok...
nie wiem jak powinna wyglądać pracy pompki paliwa?
wygląda to tak: przekręcam stacyjke, wciskam czerwony przycisk od jej załączenia na dół, i nie dzieje się nic, cisza. A kiedy wyłączam kluczyk słysze tak jakby pompke, ale nic nie ciągnie linki, nic sie nie rusza, nie zaciąga. I wydaje mi się że to buczenie jest inne, jakby głośniejsze?
i mała poprawka, FI nie mryga co sekunde tylko co pół mniejwięcej...
przeczytałem gdzieś że można spróbiować odpiąc aku na wykasownie błędów, myslicie że to pomoże?? naprawde prosze o pomoc bo jestem załamany :( :(
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

przez cineq » 10 października 2012, o 19:10

bezpieczniki sprawdziłeś ? Pochwal się ile dałeś za dyszkę i od kogo kupiłeś.
 
Posty: 102
Dołączył(a): 11 lutego 2012, o 00:01
Lokalizacja: Soko

przez seba10R » 10 października 2012, o 19:14

15,5k
bardzo ładna, złote lagi i felgi, czarne malowanie, jezdziło się pięknie aż do wczoraj...
jak uporam się z problemem wstawie fotki
a kupiłem spod Starachowic
bezpieczników nie sprawdzałem
jutro zobacze

[ Dodano: 11 Październik 2012, 20:45 ]
witam!
dziś malutki przełom, chociaż nic nie znaczący, mianowicie: poszedłem do grażu bo mnie już ku*wica brała, i pobawiłem się stacyjką, posłuchałem buczącej pompy po wyłączeniu stacyjki i pobawieniu się przyciskiem od włączania, i nagle przełom! włączam stacyjke przcisk na dół, i słysze to kochaniutkie buczenie pompy<3
motocykl odpalił :) :)
nacieszyłem się, dzwiękiem, zagrzałem go do 50 stopni, postanowiłem się przjechac ;D
w sam dresie, chudziutkiej bluzce, i kasku :)
przyjechałem z banem na japie
postanowiłem że go zgasze i będę modlił sie by odpalił od nowa...
I ODPALIŁ!
nacieszyłem jeszcze ucho i mówie zgasze, jak odpalae i bedzie dobrze to postawie sobie flaaszke :)
i to rozczarowanie... motor już nie odpalił...
za następnym, za 2gim, za 5tym i 10tym też....
jestem mega wqurwiony i nie wiem co dalej robić
HELP!
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

przez kaszub » 11 października 2012, o 23:43

Mi to wygląda na immobilizer ,lub komputer sterujący po prostu robi zwarcie coś szukałbym problemu w elektronice oś robi zwarcie lub immobilizer daje sygnał kompowi powiedz jedno czy po włączeniu zapłonu komp naciśnięciu starter rozrusznik kreci :?: :?:
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

przez franklin » 12 października 2012, o 16:19

Stacyjka nie lata? za każdym razem zegary "startują"?
 
Posty: 22
Dołączył(a): 25 października 2011, o 12:26
Lokalizacja: WX

przez seba10R » 12 października 2012, o 18:14

rozrusznik kręci normalnie, zegary też startują zawsze, tylko po włączeniu pompy nie słychać tego buczenia, i motocykl nie chce odpalić
:/
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

przez kaszub » 12 października 2012, o 23:27

seba10R,
seba10R napisał(a):tylko po włączeniu pompy nie słychać tego buczenia, i motocykl nie chce odpalić
:/


To buczenie to pompa paliwowa czyli jak ci nie buczy to problem z elektryką pompy paliwowej , lub kończy się ci pompa paliwowa skoro czasami pompa zaciągnie paliwo i zapali a czasami nie ,pamiętaj też że pompa współgra wra z komputerem

ja bym szukał przyczyny
-pompa paliwowa wraz z elektroniką dojścia prądu do niej
-komputer
-immobilizer
weś ja najlepiej pod kompa najlepiej podłącz na warsztacie ,albo zaprowadź do jakiegoś mechanika elektronika
 
Posty: 3764
Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE

przez songoku » 13 października 2012, o 09:48

ja bym się zwrócil do sprzedawcy, że mi parcha sprzedał
 
Posty: 873
Dołączył(a): 20 listopada 2011, o 18:04
Lokalizacja: DC

przez seba10R » 13 października 2012, o 17:58

songoku, wiesz to raczej sprawa nagła że tak powiem. Tego nie można było zataić, coś z jak z turbią w aucie, też może paśc nagle niedając żadnych oznak wczesniej. Do sprzedawcy dzwoniłem, i powiedział że nic mi z tym nie może poradzić bo to nie ''za jego kadencji'' się stało. I w sumie to rozumiem, wszystko w motocyklu chodziło jak w zegarku, za motocykl też dałem nie mało względem rocznika itd. PO prostu pech.
ps. Dziś zawitał do mnie megik motocyklowy, który ma chyba jeszcze większą pasje do motocykli niż ja. Nawet jak robi komuś moto, to robi jak dla siebie. co prawda bierze nie mało, ale podobno warto. Powiedział że w poniedziałek dzwonić pod wieczór, bo to robota na jeden dzień, a on od rana przy tym siądzie :] jestem dobrej myśli :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

przez songoku » 13 października 2012, o 18:01

oby tak było
 
Posty: 873
Dołączył(a): 20 listopada 2011, o 18:04
Lokalizacja: DC

przez Kvba » 13 października 2012, o 19:33

Ja bym prześledził kawałek po kawałku kable które idą do pompy paliwa. Ewentualnie można sprawdzić czy prąd dochodzi do pompy, jeśli dochodzi to winna jest sama pompa, a jeśli nie to masz szukanie po kablach winowajcy tego bałaganu.

I tak poza tematem, uważasz, że za pierwszą dychę 15,5 tys. to dużo? To jest wręcz okazyjna cena, a wiadomo jak to jest z okazjami. Nikt nie sprzedaje dobrego motocykla poniżej ceny rynkowej. Tak więc śmiem twierdzić, że ten co sprzedawał, mógł być świadom, że coś trzeba naprawić tylko teraz Ci się do tego już nie przyzna.

Trzymam kciuki żebyś ogarnął problem, bo sam wiem jak to jest kupić sprzęta i nie móc się nim nacieszyć. Powodzenia! :)
 
Posty: 265
Dołączył(a): 16 maja 2009, o 01:19
Lokalizacja: Wroc

przez seba10R » 13 października 2012, o 21:33

moto naprawione!!!!! wypioł się jakiś kabelek spod baku,ale elektromakig doszedł jakoś do tego i raz się wpioł i chodziło wszystko a raz nie i powstawało zwarcie i komputer szalal dlatego migało FI :) jutro napisze dokładnie co i jak bo dziś to swiętuje! :)
już widziałem te stówki na nowe części a tu taka pierdółka, jak usłyszałem ryk silnika to aż mnie ciary przeszły ze szczęścia :]
jednak co magik to magik :]
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10 października 2012, o 17:43

Re: ZX10R 2004 NIE ODPALA

przez tomi82 » 21 października 2019, o 23:02

A dasz namiar na magia bo moja 12 po zmianie silnika nie pali
 
Posty: 3
Dołączył(a): 17 kwietnia 2019, o 19:23


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości