szarpie silnikiem - przy zmianie biegów

Wszystkie sprawy mechaniczne, jak naprawić motocykl, książki serwisowe itp..

Moderator: michu

szarpie silnikiem - przy zmianie biegów

przez gunter » 10 września 2008, o 21:14

Witajcie.
W mojej Kawusi Z750 z 2005r cos sie dzieje. Od jakiegos czasu mam problem ze zmiana biegow. Czasami wchodza dobrze a czasami nie...przewaznie wchodza w miare cicho przy 4,5tys. Regulacja naciagu linki i wszelkie inne nie daja rezultatu. Ale do sedna. Przy szybszym puszczaniu sprzegla (na kazdym biegu) czuc, jakby w silniku cos delikatnie szarpnelo, jakby zazebilo....i to od strony lewej, czyli alternatora...przynajmniej takie mam wrazenie. Jest to delikatny, gluche pukniecie. Wczesniej nie mialem z tym problemow i biegi wchodzily super. Dodam, ze moto ma przejechane 41 tys km i zalany jest Motulem 5100-polsystetyk. Prosze o opinie...co jest do wymiany? Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 14 lutego 2012, o 20:44 przez gunter, łącznie edytowano 2 razy
 
Posty: 15
Dołączył(a): 1 września 2008, o 21:58
Lokalizacja: PL\ UK

przez LukaSS » 11 września 2008, o 13:36

A z lewej strony nie ma łańcucha? Może łożysko na wałku zdawczym sie posypało. Tak tylko domniemam.
 
Posty: 134
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 20:37
Lokalizacja: Bia

przez pork » 11 września 2008, o 16:08

objawy jak przy zaniedbanym & dobitym lanuchu napedowym : )
 
Posty: 228
Dołączył(a): 28 lipca 2008, o 15:52
Lokalizacja: pomorskie

przez satanic_masta » 11 września 2008, o 16:29

Trzeba by sie przejechac, żeby stwierdzic jednoznacznie ^^ :D
 
Posty: 369
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 21:45
Lokalizacja: k-g/p-

przez gunter » 11 września 2008, o 16:44

Zauwazylem, ze lancuch jest w jednym miejscu wyciagniety ale nie jest zniszczony. Krecoc kolem w jednym miejscu staje sie duzo sztywniejszy. Od nowosci byl zmieniany na DID, lecz zebatki zostaly te same. Dodam, iz mam zamontowany Scottoiler ktory (podobno) kilkakrotnie wydluza zywotnosc lancucha. Nie wiem co myslec o tym.
 
Posty: 15
Dołączył(a): 1 września 2008, o 21:58
Lokalizacja: PL\ UK

przez LukaSS » 11 września 2008, o 22:28

No wiesz, razem z wymianą łańcucha wymienia sie zębatki. Poprzez zjechane zębatki łancuch sie szybciej zuzywa.
Jeśli napęd jest zaniedbany to nie pomoze codzienne smarowanie łańcucha. Scottoiler pomaga jeśli dbasz o to.
 
Posty: 134
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 20:37
Lokalizacja: Bia

przez cerb » 11 września 2008, o 22:38

Nie wiem Gunter ile masz przejechane tym Zetem ale zobacz tez czy nie masz luzu na tym gumowym tlumiku wewnatrz tylnego kola. Sa tam takie trzy gumowe odbojniki ktore amortyzuja szarpniecia. Wedlug zalecen tez powinno sie je wymieniac co kazda wymiane napedu.

Postaw moto na stojaku i wrzuc bieg, pozniej zobacz czy masz jakis luz (wlasnie takie charakterystyczne stukniecie), ale pewnie bedzie to wina zebatek. Troche nie bardzo ze wymieniels lancuch a zebatki zostawiles stare bo teraz znow jak zalozysz nowe zebatki to szybko sie wyrobia ze wzgledu na lekko juz zuzyty lancuch.
 
Posty: 136
Dołączył(a): 1 lutego 2008, o 00:32
Lokalizacja: M

przez gunter » 12 września 2008, o 10:56

Witaj Cerb
Kawa ma przejechane 41 tys km. Poprzedni wlasciciel zmienial lancuch...wyczytalem to z jego papierow serwisowych. Zebatki nie zmieniane od nowosci. Sprawdze odbojniki. Stuk ten dochodzi raczej od silnika, z jego lewej strony. Przy szybkim puszczaniu sprzegla jest zawsze...jesli delikatniej puszcze klamke, nie ta tego.
 
Posty: 15
Dołączył(a): 1 września 2008, o 21:58
Lokalizacja: PL\ UK

przez miecu » 12 września 2008, o 11:56

dla mnie glupota zmienic lancuch bez zebatek , to tak jak olej bez filtera zmienic...mozna , ale gdzie sens i logika ?
 
Posty: 484
Dołączył(a): 2 grudnia 2007, o 23:58
Lokalizacja: Lublin

przez pork » 12 września 2008, o 16:47

zmien ten naped przede wszystkim. to co opisujesz, to na 100% oznaka wlasnie dobitego napedu - a pewnie i jeszcze czegos. 40 tysi i te same zebatki od nowego ? nowy lancuch zalozony na cos takiego, to kasa w bloto. ała : >
 
Posty: 228
Dołączył(a): 28 lipca 2008, o 15:52
Lokalizacja: pomorskie

przez gunter » 12 maja 2009, o 09:12

Witam po dluzszej przerwie. Dodam, ze brak luzu na odbojnikach w tylnim kole, lanczuch zmierzony i miesci sie w normach opisanych w serwisowce. Wracajac do tematu to zauwazylem cos jeszcze...ogolnie objawy te same ale do tego doszlo cos jeszcze. Ale do rzeczy. Przy pracujacym silniku NA POSTOJU wciskam sprzeglo, wlaczam 1 bieg, nastepnie wlaczam luz i puszczam szybko klamke sprzegla...stuk ten sam i dochodzi jakby z lewej strony silnika. Motocykl na postoju wiec naped odpada, biegi zaczynaja troszke glosniej wchodzic...zwlaszcza pierwszy kiedy motocykl jest nagrzany. Przy swiezo zalanym olejem jakby troszke ciszej. Tarcze sprzeglowe jak nowe...sprezyny wymienione bo odbiegaly o 5mm od normy...objawy nie ustapily. Nie wiem co dalej sprawdzic...moze Wy macie jakies pomysly? Pozdro.
 
Posty: 15
Dołączył(a): 1 września 2008, o 21:58
Lokalizacja: PL\ UK

zmiana biegow

przez mariusz1980 » 2 czerwca 2009, o 18:46

mam taki problem-moje zzr600 zgrzyta przy zmianie biegow(MNIEJ WIECEJ OD5000obrotow) .najmocniej podczas wrzucania jedynk i zmianyz1na2 a nastepnie z kazdym biegiem jest coraz lepiej i 5i6wchodza zupelnie czysto.sprzeglo zalozylem nowe olej tez,poprawy brak.moze ktos wie gdzie moze lerzec problem.
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2 czerwca 2009, o 18:10
Lokalizacja: frankfurt

przez vojtek » 2 czerwca 2009, o 18:47

może za bardzo jest linka sprzęgła naciągnięta, spróbuj ją delikatnie poluzować...
 
Posty: 179
Dołączył(a): 5 marca 2008, o 03:39
Lokalizacja: siedliska/warszawa

zmiana biegow

przez mariusz1980 » 2 czerwca 2009, o 19:52

dobry typ-zrobilem jak podpowiedziales no i jest dobrze .przy wrzucaniu jedynki jeszcze trochu szarpie ale mysle ze jest ok...chyba ze mozna cos z tym zrobi???.dziekuje za kazdy typ.....
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2 czerwca 2009, o 18:10
Lokalizacja: frankfurt

przez kamil » 2 czerwca 2009, o 21:05

ps a czy to mozliwe, ze przy glebie moglo "cos" sie stac z biegami?no nie wiem jak by np. moto padlo na lewa strone i dzwignia jeb..ła o asfalt?
Ostatnio edytowano 14 lutego 2012, o 20:41 przez kamil, łącznie edytowano 1 raz
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr

przez mariusz1980 » 2 czerwca 2009, o 21:29

JAK GO KUPILEM NA WIOSNE TO BYLO WSZYSTKO OK.ja nim jeszcze nie lezalem wiec mysle ze mozna to wykluczyc...
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2 czerwca 2009, o 18:10
Lokalizacja: frankfurt

przez kamil » 2 czerwca 2009, o 22:22

pozostaje jeszcze moje pytanko:
"czy to mozliwe, ze przy glebie moglo "cos" sie stac z biegami?no nie wiem jak by np. moto padlo na lewa strone i dzwignia jeb..ła o asfalt?"
Ostatnio edytowano 14 lutego 2012, o 20:42 przez kamil, łącznie edytowano 1 raz
 
Posty: 874
Dołączył(a): 23 lutego 2009, o 23:50
Lokalizacja: inpierdojek zdr


Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 29 gości