zx9r na gumie
Moderator: michu
zx9r na gumie
Jestem swiezy na forum, wiec witam wszystkich goraco :mrgreen: , Od nie dawna jestem posiadaczem 9 z 1999 :-D i tu moje pytanie co z ta cholerna rama ktora podobno lubi pekac od latania na gumie :-| , czy to mit czy prawda, bo strasznie lubie to robic, ale mam styki ze zaraz sie rozwali rama
- Posty: 38
- Dołączył(a): 14 lipca 2010, o 19:47
- Lokalizacja: NEKLA
tak od razu to się nie rozjedzie... rama dostaje dosyć mocno jak nie umiesz zejść delikatnie i któregoś pięknego dnia łup...do tego olej nie dociera do wszystkich zakamarków ;-)
w granicach rozsądku nie powinno się stać nic złego
dotyczy to każdego moto...A NIE TYLKO KAWASAKI
BTW ZAPRASZAM DO POWITALNI...
w granicach rozsądku nie powinno się stać nic złego
dotyczy to każdego moto...A NIE TYLKO KAWASAKI
BTW ZAPRASZAM DO POWITALNI...
- Posty: 235
- Dołączył(a): 1 października 2009, o 18:09
Każdy odp słyszałem czytałem kolega miał tak itp chciałbym odp kogoś kto lata na gumie już dość długo 9, ja nie umiem jeszcze jej postawić i jechać ze 100 metrów, ale powiem ze cbr f2 uczyłem się i pizgałem niesamowicie ostro o asfalt aż lusterka się przestawiały i nic tam nigdy się nie pojawiło :-P
- Posty: 38
- Dołączył(a): 14 lipca 2010, o 19:47
- Lokalizacja: NEKLA
Na pekanie ramy nie ma reguly...Ale wiadomo musisz sie z tym liczyc ze istnieje takie prawdopodobienstwo.Ja swoja kawe 6tke tez ostro zaczalem stawiac i tez mialem ta obawe o rame wiec zmienilem na honde f2.Bo juz ponosilo ostro a kawy szkoda bylo mi tak maltretowac ;-)
- Posty: 247
- Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 00:30
- Lokalizacja: P
ostatniego czasu dosć często stawiałem 9 na koło ,raz sie udało raz sie nie udalo i skutki mam następujące,urwany uchwyt od trzymania lampy są 4 czyli jeden do spawania,urwany uchwyt od pługu czyma sie teraz z jednej strony na dwóch śrubach,co do ramy u mnie narazie sie nic nie dzieje ale jak będziesz gumował staraj sie dość często oglądać ramę czy już się coś nie pokazuje.Powodzenia
-
Kiloscar
Ja latałem na gumie przez dwa sezony za ZX6R (wiem jest to troche inny sprzęt, ale mit pękającej ramy również w nim występuje), waliłem prawie do pionu i tak sobie leciałem w zalezności od biegu 100-500m. I przez te dwa sezony nawet ani trochę mi lagi nie pociekły. Jedyne co to oponka z przodu mi szybciej schodziła. Jak czytam, że komuś od gumowania się jakieś stelaże czy uchwyty zrywają to wolałbym nie widzieć tego schodzenia z gumy :)
Musicie się nauczyć delikatnie stawiać na dwa koła bo przy takim traktowaniu to w każdym moto poszłaby rama. Nie ciągnijcie do końca na biegu tylko zostawcie sobie margines na odpuczenie gazu i jego ponowne odkręcenie podczas lądowania.
Musicie się nauczyć delikatnie stawiać na dwa koła bo przy takim traktowaniu to w każdym moto poszłaby rama. Nie ciągnijcie do końca na biegu tylko zostawcie sobie margines na odpuczenie gazu i jego ponowne odkręcenie podczas lądowania.
- Posty: 265
- Dołączył(a): 16 maja 2009, o 01:19
- Lokalizacja: Wroc
To normalne i prawidłowe odczucie które z czasem mija. Kumpel nie bał się od samego początku wrzucania do pionu i po paru dniach FZ6 go nakryło :) Trenuj, a zobaczysz, ze strach minie sam, a ty będziesz wiedział gdzie jest granica. Jest jedna zasada, nic na siłe i nie śpiesz się! :)
- Posty: 265
- Dołączył(a): 16 maja 2009, o 01:19
- Lokalizacja: Wroc
pytanie po za tematem ! gdzie w 9 znajduje sie bądź czy jest odpowietrznik od chłodnicy strasznie mi sie moto grzeje ostatnio na światłach doszła mi kreska do pola żółtego a nastepne było czerwone,wentylator na maxa hulał ale temperatura nie spadała po czym wiatrach popier*** wszystko i sie wyłączył,musiałem gasić moto,jakieś podpowiedzi ?
-
Kiloscar
Kiloscar zlej płyn i zalej go ponownie octem zagrzej go pożądanie co wentylator się włączy ,zlej ocet i zalej go nowym płynem , u mnie w er5 wypłynęła ruda żelaza :mrgreen: ,teraz czyściutka chłodnica :-P
Jesteśmy tego samego zdania,że chłodnica zasyfiona ;-)
- Posty: 1876
- Dołączył(a): 18 września 2009, o 09:05
- Lokalizacja: ????????
Kiloscar napisał(a):czyli zalać go octem i zagrzać a następnie zalac płynem i powinno pomóc ? czyli jest to nie normalne ze sie tak strasznie grzeje
całkiem możliwe :lol: jak ktoś nie wierzy w ocet to niech zaleje czajnik bezprzewodowy i zobaczy efekt ,są specjalne płyn ,lub granulki sypiesz i tez przeczyszcza ale musi być moto dobrze zagrzane, jak masz ocet pod ręka to lej
co do odpowietrzania to nie wiem czy ma odpowietrznik ale ja swoje sprzęty zalewam płynem
tak odkręcam korek od chłodnicy leje płyn i potem ściskam wąż co idzie od pompy do chłodnicy potem zapalam moto i patrze czy ubywa schodzi płyn bo po otwarciu termostatu płyn może jeszcze zejść i będzie mały brak potem zakręcam i co jakiś dzień jeszcze sprawdzam czy nie ma braku :lol:
- Posty: 3764
- Dołączył(a): 3 lipca 2009, o 19:48
- Lokalizacja: Kaszuby-GKA/GDA/GWE
- Posty: 2140
- Dołączył(a): 30 października 2008, o 04:22
- Lokalizacja: \m/ \m/
Co do grzania sie to powiem tak ,nie ma odpowietrznika w zx9r 99 tylko zalewasz sprzeta plynem palisz grzejesz az wentylator s zalączy i nadmiar plynu poleci do zborniczka wyruwnawczego.sam sie odpowietrzy.i koniec .Jak beda dalej problemy to to moze byc uszczelka pod głowicą.przerabialem to w zx9r.
- Posty: 9
- Dołączył(a): 16 grudnia 2008, o 01:06
- Lokalizacja: Z
jeśli chodzi o ramę to jest wielka loteria , miałem 9-kę z 99 swoje przeszła i ramie nic się nie działo ,kumpel ma z 2001 [ moto po konkretnej glebie]pękła mu z obu stron , 2 kumpel latał dość ostro na przodzie na tyle [2000r] wyskoczyła mu rysa na około 1 cm jeździł z tym dalej na gumie nawet miał dzwona z altem , lagi podgięło na jakieś 2cm na całości a pęknięcie się nie przemieściło nawet o milimetr , w F [02 -04] problemu niema . Ale jeżeli się trochę orientujecie to nie tylko kawasaki miało z tym problem, suzuki też ma .
- Posty: 213
- Dołączył(a): 17 czerwca 2007, o 23:08
- Lokalizacja: xxx
Ja na mojej w zeszłym sezonie się uczyłem rama jak narazie ok ,ale interesuje mnie jak jazdę na kole znosi silnik a dokładnie chodzi o smarowanie .Zaniepokoiłem się tym faktem gdyż przekładaliśmy ostatnie okrzynie u kumpla w CBR929 i po rozpołowieniu silnika okazało się jedna panewa spalona niewiele brakło i by ją obróciło druga tez była trochę nadpalona ,a kumpel wcale jakiś kosmicznych pionów nie robił to były tylko takie gumy na jedynce po max 30 sekund . Co o tym sądzicie ?
- Posty: 855
- Dołączył(a): 24 sierpnia 2010, o 21:42
- Lokalizacja: Go
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości